Jenna Ortega w MCU? Aktorka przypomina, że już tam była… ale ją wycięli

Choć w ostatnich miesiącach pojawiły się spekulacje na temat dołączenia Jenny Ortegi do Marvel Cinematic Universe, mało kto pamięta, że aktorka już miała swój debiut w superbohaterskim świecie. W 2013 roku, jako dziecko, pojawiła się w „Iron Manie 3”, jednak jej rola była tak niewielka, że niemal nikt jej nie zauważył.

Jenna Ortega nie planuje ponownego udziału w MCU

Podczas wywiadu dla „Entertainment Tonight” Ortega została zapytana o możliwość występu w MCU. „Już to zrobiłam” – odparła. „To była jedna z moich pierwszych prac. Wycięli wszystkie moje kwestie. W Iron Manie 3 jestem dosłownie przez sekundę, wypełniam kadr, mam jedną nogę i gram córkę wiceprezydenta”.

Paul Rudd, który również brał udział w rozmowie, podkreślił, że Marvel lubi wracać do dawnych postaci i może stworzyć dla niej nową rolę. „Mogą cię przywrócić, bo powinni być zadowoleni, że mogliby cię mieć” – skomentował aktor znany z roli Ant-Mana. Ortega jednak nie wydawała się przekonana. „Zabrali mi nawet imię. Zaliczam to [udział w MCU] i idę dalej” – dodała.

Sprawdź też: Gwiazda „Białego Lotosu” krytykuje „podwójne standardy wobec mężczyzn” przy nagich scenach

Niezależnie od przyszłości w Marvelu, Ortega ma przed sobą intensywny rok. W 2025 roku powróci w drugim sezonie „Wednesday”, a wcześniej zobaczymy ją w kilku dużych produkcjach. 28 marca do kin trafi horror-komedia „Death of a Unicorn” od A24, a w maju aktorka wystąpi w thrillerze „Hurry Up Tomorrow” u boku Barry’ego Keoghana. Wkrótce rozpocznie też współpracę z Taiką Waititim nad „Klara and the Sun”, a jej nazwisko pojawia się w kontekście remake’u „Sublokatorki”, gdzie miałaby zagrać z Taylor Russell („Do ostatniej kości”).

źródło: CBR