Tag: Iron Man

Robert Downey Jr. wróci do Marvela, ale w zupełnie innej roli. Zobaczymy go w roli złoczyńcy, co rodzi wiele pytań na temat tego, jak na pojawienie się złego Tony'ego Starka zareagują jego najbliżsi. Z najnowszych przecieków wynika, że jedną z kluczowych ról w nowym projekcie MCU ma odegrać córka Iron Mana, a w jej roli powróci Katherine Langford, której debiut w tej roli został ostatecznie wycięty z ostatniego filmu o Avengersach.

Od jakiegoś czasu krążą spekulacje na temat potencjalnego powrotu Roberta Downeya Jr. do filmowego uniwersum Marvela. Teraz sprawdzone źródło donosi, że aktor faktycznie może pojawić się ponownie w superbohaterskich produkcjach, ale tym razem jako złoczyńca!

Deadpool i Wolverine za chwilę wyruszą w szaloną podróż, w trakcie której spotkają wiele znajomych twarzy, ale wiemy już, że na pewno zabraknie wśród nich Iron Mana. Mimo że studio i Ryan Reynolds chcieli, aby Robert Downey Jr. pojawił się w filmie, ostatecznie nie udało się zrealizować tych planów. Sam aktor jest jednak otwarty na powrót, ale w odpowiednim projekcie.

W ostatnich dniach obchodziliśmy piątą i szóstą rocznicę dwóch premiery dwóch ostatnich filmów o Avengersach. Produkcje te wywarły nieodwracalny wpływ na całe uniwersum Marvela i doprowadziły między innymi do pożegnania Iron Mana. Jak po tych wszystkich latach na perspektywę przywrócenie Tony'ego Starka patrzą twórcy „Wojny bez granic” i „Końca gry”?

Gotowi na kolejny komiksowy crossover? Tego lata nakładem Marvel Comics ukaże się obrazkowa miniseria wyobrażająca starcie drużyny Avengerów z hordą Xenomorphów z filmów Ridleya Scotta i Jamesa Camerona. Za scenariusz odpowiada stały współpracownik komiksowego wydawnictwa, Jonathan Hickman.

Robert Downey Jr. od miesiąca może nazywać się laureatem Oscara. Gwiazdor związany przez ponad dekadę z Marvelem zdobył ostatnio uznanie za rolę w „Oppenheimerze”, ale nie ukrywa, że z przyjemnością wróciłby do świata superbohaterów. Odtwórca roli Iron Mana zasugerował, że prędzej czy później pojawi się ponownie w filmach Marvela.

Wygląda na to, że Christopher Nolan nie zamierza przyłączać się do krytycznych głosów na temat ery kinowego superbohaterstwa. W nowym wywiadzie dla New York Times ceniony filmowiec zasugerował, że widowiska Marvela odratowały branżę w dobie pandemii koronawirusa.

Robert Downey Jr., który przez ponad dekadę wcielał się w rolę Tony'ego Starka aka Iron Mana w filmach Marvela, wskazał, że swoje aktorstwo w tamtych widowiskach uważa za jedno największych osiągnięć w całej karierze. Brak większego wyróżnienia składa natomiast na karb obecnych w Hollywood uprzedzeń wobec filmów superbohaterskich.

Kevin Feige stojący na czele Marvel Studios odniósł się do ostatnich informacji sugerujących, że trwają przygotowania do powrotu Roberta Downeya Jr. do MCU. Z jego wypowiedzi wynika, że nie ma planów na cofanie śmierci Tony’ego Starka pod koniec ostatnich „Avengersów”.

W obliczu fatalnych wyników przedsprzedażowych, Marvel postanowił zmienić podejście do promowania swojego najnowszego filmowego widowiska. W finałowym zwiastunie „The Marvels” nawiązano do najpopularniejszych postaci superbohaterskiego uniwersum. W materiale usłyszymy też motyw muzyczny Avengersów.

Przez ostatnie cztery lata Marvel próbował przyciągać widzów do swoich nowych filmów i seriali przede wszystkim nowymi bohaterami. Od dłuższego czasu mówiło się jednak, że studio zamierza spełnić oczekiwania fanów tęskniących za oryginalnym składem Avengersów i chce przywrócić Iron Mana. Z najnowszych doniesień wynika, że Robert Downey Jr. zgodził się na powrót do MCU.

O problemach Marvela mówi się ostatnio coraz głośniej. Ze słabnącej kondycji MCU zdają sobie sprawę także w Disneyu, gdzie trwają rozmowy na temat sposobu zastąpienia Kanga innym złoczyńcą oraz przywrócenie klasycznego składu drużyny Avengers.

Ponownie słyszymy o powrocie Iron Mana do MCU. Pojawiła się właśnie spora dawka nowych informacji na temat planów Marvela na najbliższe lata. Wśród nich poruszone zostały kwestie między innymi właśnie powrotu Tony'ego Starka oraz Spider-Mana granego przez Andrew Garfielda.

To właśnie dzisiaj, 17 października w filmowym świecie Marvela miała miejsce śmierć Iron Mana. Popularny heros grany przez Roberta Downey Jr. zginał w filmie „Avengers: Koniec gry” oddając swoje życie w walce z Thanosem. Wczoraj fani Marvela opłakiwali natomiast filmową śmierć Czarnej wdowy granej przez Scarlett Johansson.

Marvel od lat miał świadomość, że na pewnym etapie z uniwersum będą musieli pożegnać się trzej najpopularniejsi herosi. Teraz ujawniono, z kogo Kevin Feige i spółka chcieli uczynić nowe trio mające zastąpić Iron Mana, Kapitana Amerykę i Thora. Czy ich plan w ogóle miał szansę wypalić?