
Jennifer Lopez odnalazła kolejny filmowy projekt. Zagra tytułową rolę w adaptacji broadwayowego musicalu „Pocałunek kobiety pająka” z 1993 roku. Za kamerą pojawi się Bill Condon, reżyser takich obrazów jak „Pan Holmes”, „Saga Zmierzch: Przed świtem” czy „Piękna i Bestia” (w wersji aktorskiej).
Jennifer Lopez zagra w kolejnym filmie. To nowa wersja musicalu „Pocałunek kobiety pająka”
Przypomnijmy, że słynna sceniczna produkcja bazowała na powieści z lat 70. autorstwa argentyńskiego pisarza Manuela Puiga. Nieco ponad dekadę po debiucie literackiego odpowiednika „Pocałunek kobiety pająka” trafił do kin, w ramach dramatu z głównymi rolami Williama Hurta, Raula Julii i Sonii Bragi. Na Broadwayu historia opisana przez Puiga debiutowała dopiero w roku 1993 – to właśnie ta wersja adaptacji będzie bazą dla nowego filmu Condona.
Musical z kompozycjami autorstwa Johna Kandera („Chicago”) i Freda Ebba („Cabaret”) rozgrywa się na początku lat 80. w argentyńskim więzieniu. Główny bohater, homoseksualista Luis Molina, odsiaduje ośmioletni wyrok za rzekome deprawowanie nieletniego. By uciec od koszmaru izolacji mężczyzna – były fryzjer – fantazjuje o kobiecie, Aurorze, zmyślonej przez niego diwie klasycznego kina, w której dorobku znajduje się rola kobiety-pajęczycy, mordującej swe ofiary pocałunkiem. Życie Moliny wywraca się do góry nogami, gdy do jego celi wprowadza się marksista Valentin Arregui Paz. Dwójka nawiązuje z sobą niezwykłą więź.
Jak poinformowano w nowym raporcie na łamach Variety, w chwili obecnej trwają castingi do filmu. Twórcy skupiają się na odnalezieniu mało znanego aktora, który miałby wcielić się w rolę Moliny. Przesłuchania mają odbyć się w lutym przyszłego roku. Z kolei na kwiecień zaplanowano okres zdjęciowy – do sfilmowania adaptacji „Pocałunku kobiety pająka” dojdzie w New Jersey. Poza stanięciem za kamerą Bill Condon stworzy też scenariusz filmu.
Warto dodać, że obie poprzednie adaptacje „Pocałunku (...)” cieszyły się ogromną popularnością i uznaniem ze strony krytyków. Kreacja Williama Hurta w pierwszej wersji filmowej zapewniła aktorowi Oscara za najlepszą rolę pierwszoplanową. Z kolei na konto musicalu scenicznego powędrowało aż siedem statuetek Tony, w tym w kategorii dla najlepszego musicalu oraz tych poświęconych kreacjom aktorskim. Nagrodą wyróżniono wówczas trójkę pierwszoplanowych gwiazd: Chitę Riverę, Brenta Carvera i Anthony'ego Crivello.
źródło: Variety / zdj. Xavier Collin / depositphotos