Jeremy Strong zagra w nowym filmie Bradleya Coopera

Jeremy Strong, którego od niedawna możemy oglądać w filmie „Proces Siódemki z Chicago”, znalazł swój kolejny filmowy projekt. Gwiazdor „Sukcesji” negocjuje udział w filmie o życiu Leonarda Bernsteina, amerykańskiego kompozytora, pianisty i dyrygenta, który odpowiadał za muzykę do takich filmów jak „West Side Story”, czy „Na nadbrzeżach”.

Jeśli Jeremy Strong podpisze kontrakt na zagranie w filmie, to przypadnie mu rola Johna Gruena, historyka sztuki i krytyk pracującego dla The New York Herald Tribune i magazynu New York, autora biografii Leonarda Bernsteina.

Reżyserią projektu zajmie się Bradley Cooper, który zagra również główną rolę i będzie producentem wykonawczym. Scenariusz do filmu stworzył wspólnie z Cooperem Josh Singer nagrodzony Oscarem za swój tekst do filmu „Spotlight”. Projekt wywodzi się ze studia Paramount, które w maju 2018 roku nadało mu priorytetowy status, ale pod koniec zeszłego roku wycofało się z jego realizacji na rzecz Netfliksa. Film skupi się na osobistej historii Leonarda Bernsteina oraz jego małżeństwie z Felicią Montealegre, z którą związany był w latach 1951–1978. Bernstein był określany jako osoba biseksualna, a przez niektórych wręcz homoseksualna.

Producentami filmu oprócz Coopera będą Martin Scorsese, Steven Spielberg, Todd Phillips, Joint Effort, Emma Tillinger Koskoff, Fred Berner i Amy Durning.

źródło: deadline.com / zdj. HBO