Jeśli powstanie, 2. sezon „Mare z Easttown” opowie o przemocy amerykańskiej policji. Wywiad z Kate Winslet

Choć Kate Winslet wciąż nie wie, czy dane jej będzie powrócić do celebrowanej roli policjantki z serialu „Mare z Easttown”, aktorka zdradziła, z jakim tematem zderzyliby się twórcy potencjalnego drugiego sezonu

Winslet, która za rolę Mare otrzymała w tym roku statuetkę Emmy, udzieliła nowego wywiadu dla serwisu The Guardian. Z rozmowy, w której padły odwołania do zabójstwa George'a Floyda w 2020 roku, dowiedzieliśmy się przede wszystkim, że w przypadku zamówienia na drugi sezon, „Mare of Easttown” przybliży problem brutalności działań policji w Ameryce.

Nie wiem, czy zagram jeszcze Mare. Ale jeżeli miałoby dojść do drugiego sezonu, to jestem głęboko przekonana, że bestialstwo, które istnieje w amerykańskiej policji, znalazłoby odzwierciedlenie w opowieściach, które snujemy. Na sto procent. Nie można udawać, że do takich rzeczy nie dochodzi. To potworne, prawda? Ten moment w czasie. Potworny. Jak widzisz, mam problem z wyrażeniem w słowach, tego jak zdradzeni i bezsilni się czujemy. Trzeba ten moment przekształcić w coś, co ma jakieś znaczenie. Musimy używać naszych głosów i reprezentować tych, którzy go nie mają. Rzeczy, które mają dla mnie obecnie znacznie, nie przemykały mi nawet przez myśl, gdy miałam dwadzieścia parę lat.

Przypomnijmy, że jeszcze w lipcu Winslet wyjawiła, że HBO prowadzi rozmowy w sprawie drugiego sezonu „Mare z Easttown”. 

Dyskusje trwają na bieżąco. (...) Bardzo chciałabym znów ją zagrać i jestem głęboko przekonana, że jej opowieść ma jeszcze wiele rozdziałów. A jednak, mimo że jej historia dotknęła ludzi nie oznacza, że stać nas na to, by kreatywnie osiągnąć coś podobnego. Nie oznacza to też jednak, że zamykamy drzwi – otwieramy je. Próbujemy dowiedzieć się, co się za nimi kryje.

źródło: Indie Wire / zdj. HBO