Jesse Eisenberg odnalazł kolejny projekt, którym zajmie się jako scenarzysta i reżyser. Film „A Real Pain” opowie historię dwóch poróżnionych kuzynów, którzy podróżują do Polski z zamiarem prześledzenia wczesnych losów swojej zmarłej babci. Na miejscu bohaterowie trafią na trasę szlakiem zbrodni Holokaustu.
„Mają zabawną i napiętą relację” – opowiada Einsenberg o obu głównych bohaterach swojego następnego filmu. Poza przygotowaniem tekstu i stanięciem za kamerą, aktor znany z „Batman v Superman” i „The Social Network” pojawi się również na ekranie. Rola jego kuzyna powędruje natomiast do Kierana Culkina („Sukcesja”). „To słodko-gorzka historia. Zdajemy sobie sprawę, że być może nie tworzymy zbyt zgranego tandemu, choć rozgrywa się to na tle tak dramatycznej opowieści”.
„Próbuję zastanowić się, czy współczesne bolączki liczą się na tle rzeczywistej historycznej traumy. Myślę, że skomunikuję się z doświadczeniami ludzi [w wieku około trzydziestu lat], którzy wracają [do doświadczeń swoich przodków] i to co było dla nich obce nagle staje się prawdziwe” – tłumaczy reżyser w rozmowie z serwisem Screen Daily. Z nowego raportu o produkcji dowiedzieliśmy się, że zdjęcia do filmu mają odbyć się w przyszłym roku w Warszawie. Eisenberg zapowiedział, że liczy na zgromadzenie za kamerą jak największej liczby swoich stałych współpracowników, choć zamierza też zaangażować do produkcji polskich realizatorów. „Szczęśliwie, zdjęcia przeprowadzę w kraju z niezwykłą filmową tradycją” – dodał w wywiadzie.
W realizację zaangażowane będzie studio produkcyjne Fruit Tree, założone przez Dave'a McCary'ego, Emmę Stone i Aliego Hertinga. Będzie to już drugi wspólny projekt z Eisenbergiem po pełnometrażowym debiucie reżysera, czyli pokazanym podczas tegorocznej odsłony festiwalu Sundance, „When You Finish Saving the World”.
Źródło: Screen Daily / zdj. Sony Pictures