Jordan Peele rozpoczął prace nad swoim kolejnym horrorem. Z obsadą produkcji łączeni są Jesse Plemons znany z serialu „Breaking Bad” oraz współpracujący już wcześniej z reżyserem Daniel Kaluuya, którego mogliśmy oglądać w horrorze „Uciekaj!”.
Szczegóły na temat fabuły projektu trzymane są obecnie w tajemnicy, ale wiemy, że swój udział w historii będzie miało między innymi trzech bohaterów: złoczyńca, którego ma zagrać aktor w przedziale wiekowym od 20 do 50 lat, jeden z głównych bohaterów o pseudonimie Artie oraz Winston Claes, jeden z drugoplanowych bohaterów.
Artie jest Latynosem lub rdzennym Amerykaninem mający od 20 do 30 lat. Urodził się w Los Angeles, gdzie pracuje w dziale elektroniki w dużym sklepie. Jest szczery, dociekliwy i potrafi radzić sobie w trudnych sytuacjach.
Winston Claes to postać drugoplanowa w wieku od 55 do 70 lat bez konkretnego pochodzenia etnicznego. Winston jest fotografem, który przez swoją obsesję na punkcie idealnej fotografii rujnuje swoją karierę. Jest spokojny i stabilny emocjonalnie, ale jego piętą achillesową jest wybujałe ego.
Prace na planie mają wystartować w kwietniu w Los Angeles. Film powstanie dla studia Universal Pictures, a Jordan Peele będzie reżyserem i scenarzystą oraz jednym z producentów. Premiery filmu należy spodziewać się 22 lipca 2022 roku.
źródło: theilluminerdi.com / zdj. 20th Century Fox / Netflix