Marvel konsekwentnie poszerza swoją ofertę serialowych i filmowych produkcji oraz stara się coraz mocniej eksperymentować z nieco mroczniejszymi zakątkami swojego uniwersum. Kolejnym krokiem w kierunku postaci z horrorowym potencjałem może okazać się produkcja „Man-Thing” mająca znajdować się w fazie rozwoju.
Jeszcze w tym miesiącu na platformę Disney+ trafi serial „Moon Knight”, w którym głównego bohatera zagrał Oscar Isaac mający być najmroczniejszą i najbardziej brutalną z dotychczasowych produkcji MCU. Studio chce rozwijać swoje horrorowe uniwersum i już na tegoroczne Halloween przygotowuje specjalną serię „Werewolf by Night” z główną rolą Gaela Garcíi Bernala. Wygląda na to, że platforma Disney+ zamierza kontynuować ten sposób świętowania Halloween, bowiem najnowsze przecieki z obozu Marvela sugerują, że na przyszły rok studio przygotowuje już kolejny serial o mniej znanym bohaterze z komiksów.
Plotki donoszą o rozpoczęciu przygotowań do stworzenia serialu „Man-Thing”, w którym mielibyśmy poznać nowe wcielenie bohatera, który pierwszy raz pojawił się na łamach komiksów w 1971 roku za sprawą debiutanckiego zeszytu serii „Savage Tales”. Pod tajemniczym pseudonimem ukrywał się doktor Theodore „Ted” Sallis, który pracował jako biochemik w Everglades. Splot wielu zaskakujących zdarzeń, w których swoje role odegrały magia oraz bagienne mutageny, sprawił, że bohater przekształcił się w niemal nieśmiertelnego potwora znanego jak Man-Thing. To ogromny, empatyczny i humanoidalny potwór żyjący na bagnach Everglades na Florydzie, w pobliżu rezerwatu Seminole. Bohater przypomina szerzej znanego Swampa Thinga należącego do uniwersum DC Comics.
Sprawdź też: Kinowy kalendarz Disneya na 2022 i 2023 rok. Nowe premiery na dużym ekranie w Polsce.
Przecieki sugerują, że Marvel skupia się aktualnie na opracowywaniu serialu i chce, aby była to produkcja podkreślająca horrorowe aspekty postaci z dużym naciskiem na rozwijanie mrocznych zakamarków uniwersum. Jak na razie nie znamy żadnych innych szczegółów, ale ponoć trwają już poszukiwania aktora mającego wcielić się w głównego bohatera i ma to być kolejne głośne nazwisko w szeregach MCU.
W 2005 roku powstał film „Man-Thing” wyreżyserowany przez Bretta Leonarda, w którym głównego bohatera zagrał Conan Stevens. W MCU bohater pojawił się natomiast w produkcji „Thor: Ragnarok”. Jego podobizna była widoczna na wierzy Grandmastera
źródło: screengeek.net / zdj. Marvel