Baner
„Joker: Folie à Deux” przyśnił się Phoenixowi? Znamy szczegóły porażki kontrowersyjnej produkcji

„Joker: Folie à Deux” nareszcie zadebiutował w kinach... i okazał się wielką klapą. Poznaliśmy nowe szczegóły dotyczące procesu produkcji kontrowersyjnego dzieła Todda Philipsa.

Kto odpowiada za tak wielkie rozczarowanie, jakim jest „Joker: Folie à Deux”?

Film „Joker: Folie à Deux” zadebiutował w amerykańskich kinach z wynikiem 37,8 miliona dolarów, co jest rezultatem znacznie niższym niż oczekiwano, zwłaszcza biorąc pod uwagę ogromny sukces pierwszej części, która zarobiła aż miliard dolarów i została nagrodzona najbardziej prestiżowymi nagrodami w branży w tym m.in.: Dwa Oscary oraz Złoty Lew na festiwalu w Wenecji. Reżyser Todd Phillips oraz Joaquin Phoenix, który ponownie wcielił się w tytułową rolę, otrzymali 20 milionów dolarów za swoje zaangażowanie w produkcję. Lady Gaga, która dołączyła do obsady, otrzymała wynagrodzenie w wysokości 12 milionów dolarów. Budżet filmu wyniósł aż 190 milionów dolarów, co jest znacznym wzrostem w porównaniu do 55 milionów, jakie kosztował pierwszy „Joker”.

Kiedy Michael De Luca i Pamela Abdy przejęli stanowiska współszefów studia filmowego Warner Bros. Na początku czerwca 2021, podjęli decyzję o kontynuowaniu prac nad drugą częścią Jokera. Abdy i De Luca mogli zrezygnować z produkcji filmu, ale staliby się pośmiewiskiem Hollywood, biorąc pod uwagę oszałamiający sukces „Jokera” i jego rekordowy wynik w globalnym box office, gdzie był najbardziej dochodowym filmem z kategorią R w historii, aż do premiery „Deadpoola i Wolverine'a”.

Sprawdź też: Francis Ford Coppola broni reżysera „Jokera 2”: „Zawsze jest o krok przed widzami”

Niestety, „Folie à Deux” nie sprostał oczekiwaniom otrzymując najniższą w historii ocenę CinemaScore dla filmu o superbohaterach – ocenę D. W Stanach Zjednoczonych film zarobił mniej niż inne porażki kasowe Warner Bros. z postaciami DC, jak „Flash” (55 milionów dolarów) czy niespełniające oczekiwań produkcje Marvela, czy Sony  takie jak „Marvels” (46,1 miliona dolarów), a także zmiażdżony przez krytyków, ale stosunkowo tani „Morbius” (39 milionów dolarów).

Ludzie z branży zastanawiają się jednak jak to możliwe, że nowo mianowane współszefostwo studia doprowadziło do realizacji wizji filmu, który tak znacząco odbiegałby od tego, czego chciała i oczekiwała widownia. Jedną z odpowiedzi może być to, że Phillipsowi zapewniono niezwykle wysoki poziom autonomii i ostateczny montaż drugiej części Jokera. Podczas produkcji pierwszego „Jokera” nad projektem czuwał były szef DC Films, Walter Hamada, który pełnił funkcję producenta wykonawczego. Tym razem jednak nie było nikogo z DC, ponieważ w chwili, gdy projekt został zatwierdzony, w DC panował niemały chaos. Kilka miesięcy później do zarządzania działem zatrudniono Jamesa Gunna i Petera Safrana, którzy mieli stworzyć studio DC. „Folie à Deux” nie było też oficjalnie częścią DC Studios, które odcięło się od filmu. Gunn i Safran, już wcześniej podkreślali, że „Joker 2” będzie funkcjonował w kategorii Elseworlds, a zatem poza głównym uniwersum filmów DC.

Sprawdź też: „Obi-Wan Kenobi” powróci z drugim sezonem? Rozmowy już się odbyły!

Ani Phillips, ani Phoenix nie byli pewni, czy chcą zrealizować kontynuację, przez jakiś czas rozważając zamiast tego stworzenie spektaklu na Broadwayu. Ostatecznie jednak zdecydowali się na film i zaprosili Gagę do roli inspirowanej postacią Harley Quinn. Pomysł na kontynuację miał przyjść Phoenixowi we śnie, a potem on i Phillips przedstawili go szefostwu Warnera. Niektóre źródła powiązane z produkcją zapytane o to dla kogo był kręcony tak kosztowny film artystyczny, jakim jest „Joker: Folie à Deux” odpowiadają w zdecydowany i w krótki sposób: „Dla Joaqina”.

Zainteresowani wciąż mogą przekonać się na własnej skórze czy „Joker: Folie à Deux” rzeczywiście jest aż tak nieudanym filmem. Produkcja jest obecnie dostępna do obejrzenia w polskich kinach.

źródło: The Hollywood Reporter/zdj. Warner Bros.