Choć realizacja trzeciego sezonu „Mindhuntera” nie znajduje się w oficjalnych planach Netfliksa, dyskusja wokół kontynuacji serialu kryminalnego produkowanego przez Davida Finchera nie milknie. O możliwość nakręcenia następnych odcinków zapytano niedawno Jonathana Groffa, czyli aktora wcielającego się w głównego bohatera, Holdena Forda.
Aktor wyjaśnił, że choć rozumie decyzję Finchera, by nie kontynuować historii „Mindhuntera”, to nie zawahałby się ani chwili, gdyby na jakimś etapie reżyser „Zodiaka” postanowił nakręcić kolejny sezon. Jak wynika z rozmowy Groffem, na chwilę obecną nie ma jednak takich planów.
„Mindhunter” to Fincher, to moje zdanie. Całe to doświadczenie wiązało się dla mnie z zaszczytem pracowania dla niego. Nie jestem entuzjastą sportu, ale to zupełnie jak w przypadku Chicago Bulls [w latach 1997-1998]. Czy brać udział w kolejnym sezonie z tą drużyną? Czy robić to, co sugeruje główny manager. Jeżeli manager twierdzi, że powinniśmy się zatrzymać, to trzeba robić to, co sugeruje manager. Tak czuję się w przypadku Davida. Zjawiłbym się w mgnieniu oka, gdyby powiedział, że chce nakręcić kolejny [sezon]. Ale ufam jego wizji i jego instynktowi. Zostawiam to w jego rękach.
Przypomnijmy, że w styczniu tamtego roku Netflix ogłosił, że główne gwiazdy serialu nie są już związane umowami z projektem nadzorowanym przed Finchera, a przyszłość serialu stoi pod dużym znakiem zapytania. Parę miesięcy później, Fincher potwierdził, że trzeci sezon najpewniej nie powstanie. Z kolei w kwietniu tego roku zakulisowe raporty z Netlfliksa wskazywały na to, że Fincher negocjuje możliwość nakręcenia trzeciego rozdziału. Niestety od tego momentu nie otrzymaliśmy w sprawie żadnych wiarygodnych wieści.
O czym opowiadał ostatni sezon „Mindhuntera”?
Drugi sezon serialu zadebiutował w sierpniu 2019 roku i skupiał się na morderstwach dzieci, które w latach 1979–1981 miały miejsce w Atlancie. Porwano i zamordowano wtedy prawie 30 czarnoskórych nastolatków. Główne role w serialu zagrali: Jonathan Groff, Anna Torv, Holt McCallany, Hannah Gross i Cameron Britton.
Źródło: THR / zdj. Netflix