Reżyser Peyton Reed obiecywał, że w ramach nowego widowiska o Ant-Manie do widzów powędruje film na skalę „Avengersów” i wszystko wskazuje na to, że reżyser dotrzymał słowa. Co o początku kolejnego rozdziału w dziejach MCU mówią pierwsze opinie z mediów społecznościowych? Najciekawsze wypowiedzi zebraliśmy poniżej.
„Ludzie myśleli sobie, och [filmy o Ant-Manie] to takie urocze popłuczyny po gigantycznym widowisku w stylu Avengersów. Cóż, w przypadku trzeciej części powiedziałem sobie, że nie chcę, by tak na to patrzono. Chciałem żeby to był wielki film na skalę Avengersów ” – tłumaczył Reed w niedawnym wywiadzie. Opinie o „Kwantomanii”, która zwieńczy trylogię o przygodach bohatera Paula Rudda i wprowadzi do MCU kolejnego wielkiego villaina, trafiły już do sieci i sugerują, że – przynajmniej w większości – Reedowi udało się osiągnąć sukces.
Choć znalazły się i takie głosy, które wskazują, że film może być przeładowany pod względem wątków i informacji podawanych widowni, większość krótkich recenzji zamieszczonych w social media wychwala ambicje filmu. Zgodnie z oczekiwaniami największy entuzjazm miała wywołać kreacja stworzona przez Jonathana Majorsa – jego Kang zdobywca dla wielu widzów okazał się nie tylko najmocniejszym elementem „Kwantomanii”, a jednym z najciekawszych złoczyńców w historii komiksowego uniwersum.
Świetnie się bawiłam oglądając „Ant-Mana i Osę: Kwantomanię”. Film jest kreatywny, niezmiernie rozenergetyzowany i napakowany fantastycznymi sekwencjami akcji. Witamy Jonathana Majorsa, który okazał się prawdziwym twardzielem. Efekty specjalne były popisowe.
Had an absolute blast watching #AntManAndTheWaspQuantumania. Creative, irresistibly energetic and filled with some great action sequences. Welcome Jonathan Majors -such a bad ass. The effects are superb. pic.twitter.com/KdVB7qvl2E
— Jazz Tangcay (@jazzt) February 7, 2023
„Ant-Man i Osa: Kwantomania”... próbuję wyobrazić sobie marvelowego nowicjusza, który przychodzi na seans, prosi o jeden bilet i otrzymuje dwie godziny dialogów o multiwersum i alternatywnych wersjach [postaci]. Jonathan Majors jest naprawdę świetny jako Kang. Z kolei Michelle Pfeiffer okazuje się główną bohaterką sporej części filmu – wypada świetnie. (...) Majors okazał się znakomitym aktorem do roli Kanga i wygląda na to, że zobaczymy go jeszcze DUŻO RAZY w najbliższej przyszłości. Ale nie jestem przekonany co do całej tej strategii pod tytułem „hej, myśleliście, że Thanos był zły? To poznajcie Kanga!”. Tak, był fajny tutaj, ale jak poradzi sobie w roli wielkiego złoczyńcy wielu następnych projektów?
ANT-MAN AND THE WASP: QUANTUMANIA … trying to imagine a Marvel novice, “one ticket please,” then getting two hours of variant and multiverse talk. Jonathan Majors is great as Kang and for a good portion of the movie Michelle Pfeiffer is the main character, which is awesome
— Mike Ryan (@mikeryan) February 7, 2023
„Ant-Man i Osa: Kwantomania” jest zdecydowanie zbyt przeładowany – trudno połączyć się emocjonalnie z którąkolwiek częścią tego filmu. Kang grany przez Jonathana Majorsa jest charyzmatycznym, intensywnym złolem, wizualnie też wypada świetnie, ale zagrożenie, które przedstawia jest zbyt abstrakcyjne.
#AntManAndTheWaspQuantumania has way too much going on -- it’s tough to connect emotionally to any of it. Jonathan Majors’ Kang is a charismatic, intense baddy and visually awesome, but the threat he represents is too abstract. Review @CNET on Feb. 14. pic.twitter.com/42bDJobRgc
— Sean Keane (@SpectacularSean) February 7, 2023
„Ant-Man i Osa: Kwantomania” to mocny start do Piątej Fazy. Teraz rozumiem dlaczego nazwali to „Kwantomanią”. Jonathan Majors jest niesamowity jako Kang i nie mogę się doczekać aż zobaczę, gdzie to wszystko zmierza. Obie sceny po napisach są naprawdę dobre.
Marvel’s #AntManAndTheWaspQuantumania is a strong start to Phase 5. I now understand why it’s called #Quantumania. JonathanMajors is excellent as Kang and cannot wait to see where this all goes. 2 after the credits scenes and both are very good. pic.twitter.com/62Ch3w2O5N
— Steven Weintraub (@colliderfrosty) February 7, 2023
„Ant-Man i Osa Kwantomania” mocno kojarzy się z „Gwiezdnymi Wojnami”. Znakomity występ Jonathana Majorsa, który niezwykle sprawdza się jako główny złoczyńca.
#AntManAndTheWaspQuantumania gives some heavy Star Wars vibes! Fantastic performance from Jonathan Majors who is incredible as the big bad villain. Make sure to stay for 2 post credit scenes!
— Jamie Broadnax (@JamieBroadnax) February 7, 2023
Po frustrująco nierównym akcie pierwszym, „Ant-Man i Osa: Kwantomania” w końcu się rozkręca, a kończy się tam, gdzie ta historia powinna się była rozpocząć. Choć stawki są widoczne i niosą odpowiednią ciężkość, emocje i powaga są znikome. To powiedziawszy, Jonathan Majors rządzi.
After a frustratingly rough act 1, #AntManAndTheWaspQuantumania finally gets going, only to end where this story should’ve began. While the external stakes are clear & weighty, emotional drive felt slight (and levity even lighter). That said, Jonathan Majors rules. pic.twitter.com/qpZeKTgdUd
— Courtney Howard (@Lulamaybelle) February 7, 2023
Jonathan Majors to prawdziwa siła „Ant-Mana i Osy: Kwantomanii”. Jest angażujący, mrozi krew w żyłach i już teraz daje nam pierwszorzędną kreację. Uwielbiam jak wiele kompleksowości potrafi wnieść do postaci Kanga, czyniąc to za pomocą jednego spojrzenia. MCU trafiło w dziesiątkę z tym castingiem.
Jonathan Majors is a force in #AntManAndTheWaspQuantumania. He’s compelling, chilling, and already giving a top notch performance. I love the complexity he brings to Kang with literally a single look. MCU really won with this casting pic.twitter.com/4W8VCLGFBv
— Nora Dominick (@noradominick) February 7, 2023
„Ant-Man i Osa: Kwantomania” Peytona Reeda to najlepszy rozdział MCU od czasu „Avengersów: Końca gry”. Film jest psychodelicznym roller coasterem przez Wymiar Kwantowy. Daje widzom chwile śmiechu, łez, wywrotowej akcji i serca.
Peyton Reed’s #AntManAndTheWaspQuantumania is the best MCU has delivered since #AvengersEndgame
— Geek Vibes Nation (@GeekVibesNation) February 7, 2023
The film is a psychedelic roller coaster through the quantum realm that delivers moments of laughs, tears, bone crunching action and heart as the film raises the stakes pic.twitter.com/CthkkMmaQj
Kang to najlepszy komiksowy złoczyńca w historii. W 2024 roku Jonathan Majors dostanie za tę rolę nominację do Oscara i będzie miał sporą szansę na zwycięstwo. Jego kreacja jest legendarna. Naprawdę okazał się Zdobywcą.
KANG is the best comic book movie villain EVER. Jonathan Majors will be nominated for Best Supporting Actor at Oscars 2024, with a very solid chance of winning. His performance is LEGENDARY. He truly is a conqueror.
— Atom (@theatomreview) February 7, 2023
Welcome to Phase 5#AntManAndTheWaspQuantumania #Quantumania pic.twitter.com/rTVoFVRs30
„Ant-Man i Osa: Kwantomania” – obsada nowego widowiska MCU. Kiedy premiera?
W produkcji, która jako pierwsza zaliczy się do Piątej Fazy kinowego uniwersum superbohaterów, do roli Scotta Langa powraca Paul Rudd. W obsadzie filmu są też m.in. Evangeline Lilly jako Osa, Michael Douglas jako Hank Pym oraz Michelle Pfeiffer jako Janet Van Dyne. W roli córki tytułowego herosa, czyli Cassie Lang zadebiutuje natomiast Kathryn Newton.
W filmie pojawi się także Randall Park powracający do roli agenta FBI, Jimmy'ego Woo oraz Bill Murray, który wcieli się w Lorda Krylarma, gubernatora bogatej społeczności Axia w wymiarze kwantowym. Reed wyreżyserował trzecią część „Ant-Mana” według scenariusza sporządzonego przez Jeffa Lovenessa.
„Ant-Man i Osa: Kwantomania” trafi do polskich kin już 17 lutego. Nieco wcześniej, dokładnie 14 lutego, w sieci zadebiutują pełnoprawne recenzje filmu.
Źródło: Screen Rant / Variety / zdj. Marvel / Disney