Karen Gillan zastąpi Deppa na czele „Piratów z Karaibów”?

Od czasu premiery filmu „Piraci z Karaibów: Zemsta Salazara” włodarze Disneya zastanawiają się jaką drogą ma podążyć franczyza, której dotychczasową gwiazdą był Johnny Depp. Najnowsze plotki sugerują, że na czele odnowionej serii może stanąć aktorka znana fanom Marvela i nowego „Jumanji”.

Nowe plotki z obozu Disneya donoszą, że studio cały czas zastanawia się jeszcze, jaką przyszłość wyznaczyć dla jednej ze swoich najpopularniejszych franczyz. Włodarze studia chcą podobno, aby na czele nowej odnowione franczyzy stanęła aktorka Karen Gillan, którą ostatnio możemy oglądać w filmach Marvela jako Nebulę i w nowej serii „Jumanji”, której druga część będzie debiutowała za dwa miesiące na kinowych ekranach. Szczegóły na temat planów Disneya nie są znane, ale mówi się, że aktorka ma wcielić się w postać o imieniu Red i stać się nową twarzą „Piratów” zastępując w tej roli Jacka Sparrowa, od którego Disney chce odsunąć się po ostatnich problemach aktora związanych z jego rozwodem z aktorką Amber Heard.

Cały czas nie są to jednak informacje oficjalne i nie wiemy nawet, kto ostatecznie napisze scenariusz do nowego filmu lub serialu ze świata „Piratów”. Po umiarkowanym sukcesie „Zemsty Salazara”, która zarobiła w 2017 roku 794 miliony dolarów przy budżecie wynoszącym 230 milionów, Disney zdecydował, że seria doczeka się miękkiego restartu i skupi się na zupełnie nowych bohaterach i wydarzeniach. Pierwotnie do pracy nad scenariuszem w ubiegłym roku zatrudnieni zostali twórcy „Deadpoola”, czyli Rhett Reese i Paul Wernick. Kilka miesięcy temu pojawiła się jednak wiadomość, że wspomniany duet nie jest już związany z nowym otwarciem serii, a późniejsze plotki sugerowały, że Disney chce zatrudnić Terry'ego Rossio, czołowego scenarzystę serii, który odpowiadał za historię do pierwszych czterech części oraz miał swój udział przy tworzeniu zarysu fabuły do „Zemsty Salazara”.