Wygląda na to, że filmowy John Wick wciąż może zostać superbohaterem. Keanu Reeves potwierdził, iż odbył spotkanie z prezesem Marvel Studios Kevinem Feigem w sprawie potencjalnej roli w kinowym uniwersum Marvela.
O dołączeniu Keanu Reevesa do MCU po raz pierwszy zrobiło się głośno w 2019 roku, kiedy to Feige ujawnił, że złożył aktorowi znanemu z serii „Matrix” propozycję wystąpienia w produkcji okraszonej logiem Marvela. W najnowszym wywiadzie udzielonym serwisowi Comicbook Reeves potwierdził, że spotkał się z szefem studia przed dwoma laty w celu przedyskutowania potencjalnej roli.
Aktor znany jest z pozytywnego zdania na temat kreatywnych przedsięwzięć Marvel Studios. Niespełna miesiąc temu Reeves stwierdził, że pojawienie się w którymś z superbohaterskich filmów wytwórni byłoby dla niego zaszczytem. Warto przypomnieć, że gwiazdor kina był już w przeszłości łączony z takimi projektami Marvela jak, chociażby „The Eternals” czy „Moon Knight”. Na ten moment jednak Reeves nie jest oficjalnie połączony z żadnym z przyszłych filmów czy seriali studia, co podkreślił w rozmowie z dziennikarzem Comicbook.
Tak, spotkaliśmy się. Kevin Feige to fajny gość. Ale nie, jeszcze na nic nie wpadliśmy, musimy coś znaleźć.
W 2019 roku Feige stwierdził, że nazwisko Reevesa pojawia się przy okazji niemal każdego nowego filmowego projektu Marvela, lecz do tej pory castingu wciąż nie widać na horyzoncie. Pomimo braku dotychczasowego angażu aktora w ramy kinowych widowisk Marvela, Reeves ma już na swoim koncie obraz będący adaptacją komiksu. Chodzi oczywiście o film z 2005 roku, w którym aktor z „Matrixa” wcielił się w Johna Constantine'a, czyli bohatera powstałego na łamach wydawnictwa DC. Aktor wielokrotnie wypowiadał się również o chęci powrotu do tej roli.
Już jutro do kin wejdzie film „Matrix Zmartwychwstania”, w którym po latach Reeves powrócił do roli Neo, znanego ze wszystkich dotychczasowych części widowiska science fiction autorstwa sióstr Wachowskich.
Źródło: Comicbook / Zdj. Warner Bros.