
Internet obiegła dziś szokująca plotka. Według pogłosek Warner Bros. na tyle optymistycznie przygląda się finansowym prognozom „Barbie”, że studio chce skapitalizować sukces filmu spin-offem poświęconym postaci Kena. Zgodnie z doniesieniem w tytułowej roli miałby powrócić Ryan Gosling. Zważywszy na czas publikacji „nowiny”, potraktujcie ją, póki co z przymrużeniem oka.
Co po „Barbie”? Czy Ryan Goslign jako Ken otrzyma swój własny film?
News przedostał się do sieci za sprawą Daniela Richtmana, popkulturowego dziennikarza znanego na Twitterze ze swych biznesowych „wtyk”. Z komercyjnego punktu widzenia spin-off o Kenie ma sporo sensu. Od jakiegoś czasu w social mediach finansowe prognozy dla projektu z Margot Robbie w roli głównej rosną jak na drożdżach. Dodajmy, że ostatnio zatrzymały się one na widełkach 80-100 mln dolarów w pierwszy weekend.
Tymczasem doskonale przemyślana kampania promocyjna „Barbie” trwa w najlepsze. Projekt trenduje na najważniejszych platformach streamingowych (użytkownicy TikToka i Twittera łączą się w tłumy, by zjawić się na premierze ubrani na różowo), gwiazdorzy robią wszystko, by zaprosić widzów do kin, a Warner co rusz organizuje rozmaite okołofilmowe akcje (współpracę podjęto z takimi firmami jak choćby Airbnb, Imala czy Cotton On).
Sprawdź też: Tom Cruise i kino akcji, czyli DUET IDEALNY. Recenzujemy „Mission: Impossible – Dead Reckoning”
Dwa tygodnie do premiery filmu o Barbie. Przygotujcie swoje wrotki!
Fabuła filmu skupia się na losach protagonistki (Margot Robbie), która zostaje zmuszona opuścić Barbieland z powodu swych tzw. niedoskonałości. Po tych perturbacjach bohaterka ląduje wraz z Kenem w realnym świecie, gdzie czeka na nią masa niespodzianek. Reżyserką filmu jest Greta Gerwig, autorka takich obrazów jak „Małe kobietki” czy „Lady Bird”. Przy skrypcie twórczyni współpracowała z Noah Baumbachem („Historia małżeńska”).
Obok Robbie i Goslinga gwiazdorską obsadę „Barbie” tworzą również: America Ferrera („Brzydula Betty”), Kate McKinnon („Saturday Night Live”), Will Ferrell („Legenda telewizji”), Emma Mackey („Sex Education”), John Cena („Peacemaker”), Hari Nef („The Idol”), Ncuti Gatwa („Sex Education”), Kingsley Ben-Adir („Tajna inwazja”), Simu Liu („Shang-Chi”), Helen Mirren („Królowa”) oraz Dua Lipa.
Może zainteresuje Cię: Disney wtopił GIGANTYCZNE pieniądze. Indiana Jones przyniesie milionowe straty
Na filmową podróż z „Barbie” wybierzemy się dokładnie za dwa tygodnie, czyli 21 lipca.
Źródło: Twitter / Zdj. Warner Bros.