Costner, który na początku września 2024 roku zaprezentował drugą część na Festiwalu Filmowym w Wenecji, gdzie spotkała się ona z chłodnym przyjęciem krytyków, wciąż nie traci nadziei na zakończenie swojej epickiej opowieści. W trakcie swojego wystąpienia na panelu Deadline Contenders w Los Angeles wyznał, że spotyka się z wieloma miliarderami, by pozyskać niezbędne fundusze na realizację trzeciej i czwartej części. Na początku tego roku Costner wielokrotnie deklarował, że planuje nakręcić „Część 3” tej jesieni, jednak jak widać, to się nie spełniło. W kwietniu nakręcono dziewięć dni zdjęciowych, ale produkcja musiała zostać wstrzymana z powodu braku funduszy.
Sprawdź też: Reżyser „Godzilla Minus One” wraca z anglojęzyczną produkcją! Zażarta walka o prawa do filmu
„Mam nadzieję, marzę o tym, spotykam się ze wszystkimi tymi miliarderami, o których wszyscy słyszymy — oni kryją się w cieniu. Nie wiem, jak to zrobię, ale zrobię to, a potem zrobię czwórkę. A jeśli chcecie powiedzieć koniec, to wtedy będzie koniec” – powiedział Costner. Wspomniał, że projekt jest dla niego czymś na wzór prywatnego UFO, które „widział, nigdy nie zapomni i będzie to ścigał tak długo, jak tylko będzie mógł”.
Sytuacja wygląda skomplikowanie, zwłaszcza że trzecia część została nakręcona jedynie częściowo, co oznacza, że Costner zmaga się już z finansowymi stratami przekraczającymi 75 milionów dolarów, a może nawet więcej. Miejmy nadzieję, że Costnerowi uda się spełnić swoje marzenie i znajdzie sposób na „złapanie swojego UFO”.
źródło: ScreenRant zdj.Monolith Films