Na łamach swojego podcastu Kevin Smith ujawnił, że choć nie widział jeszcze „Ligi Sprawiedliwości” Zacka Snydera to dotarły do niego pierwsze wieści o rzekomym zakończenie filmu. Reżyser „Sprzedawców” stwierdził, że film wędruje w „dziwnym kierunku”.
W ostatnim odcinku podcastu „Fatman Beyond”, Smith wyjaśnił, ze o zakończeniu usłyszał „od przyjaciela”. Reżyser i głośny entuzjasta popkultury ujawnił, że alternatywna „Liga Sprawiedliwości” bynajmniej nie kończy się „w ślepej uliczce” i sugeruje możliwość powstania kontynuacji.
Wiem coś o zakończeniu Snyder Cut i nie jest ślepą uliczką. Wędruje w dziwnym kierunku, ale nie w ślepą uliczkę. Z tego co powiedział mi przyjaciel, mogliby (...) tę historię kontynuować.
Doniesienia Smitha zbiegają się z niedawnymi komentarzami samego Zacka Snydera, który zapowiedział, że na ten moment nie planuje sequela swojej wersji „Ligi Sprawiedliwości”, ale niewykluczone, że historia doczeka się rozwinięcia w ramach komiksu. Przypomnijmy, że w październiku reżyser rozpoczął prace na planie serialowej wersji widowiska, a udział w dokrętkach wzięli między innymi Jared Leto wracający do roli Jokera, Ben Affleck, który ponownie założy strój Mrocznego Rycerza, Ray Fisher powracający do roli Cyborga oraz Amber Heard, którą ponownie zobaczymy w roli Mery. Na początku grudnia reżyser poinformował, że rozpoczęły się prace nad postprodukcją jego wersji kinowej produkcji z 2017 roku.
„Liga Sprawiedliwości” pojawi się na HBO Max już w marcu 2021 roku jako miniserial. Produkcja potrwa cztery godziny i będzie podzielona na cztery godzinne epizody. Po wyemitowaniu wszystkich odcinków produkcję będzie można obejrzeć także jako jeden czterogodzinny film.
źródło: Comicbook / zdj. Warner Bros.