Studio Warner Bros. doczekało się kolejnego kinowego hitu, który podtrzymał dobrą passę wytwórni, która cały czas pozostaje w kiepskiej sytuacji finansowej i każdy finansowy sukces jest dla niej na wagę złota. Mimo że film „Sok z żuka 2” dopiero zawitał do kin i ma przed sobą kilka tygodni podbijania dużego ekranu, to widzowie zadają sobie już pytanie: kiedy nowa produkcja Tima Burtona doczeka się premiery na platformie streamingowej Max? Spróbujmy więc odpowiedzieć na to pytanie.
Nowy film Warnera podbija kina. Co z premierą „Soku z żuka 2” na Max?
Debiutujący w kinach 6 września film „Sok z Żuka 2” już w pierwszy weekend zebrał od amerykańskich widzów 111 mln dolarów i zaliczył tym samym najlepsze otwarcie dla studia Warner Bros. od czasu zeszłorocznej premiery filmu o lalce Barbie, która w lipcu ubiegłego roku zgromadziła w pierwszy weekend aż 162 mln dolarów. Film przebił otwarcie drugiej „Diuny” (82,5 mln dolarów) i osiągnął trzeci najlepszy wynik tego roku, ustępując tylko takim hitom jak „Deadpool i Wolverine” oraz „W głowie się nie mieści 2”.
Nowy „Sok z Żuka” jest jednak tylko sukcesem na domowym rynku, bo z zagranicznych krajów produkcja poradziła sobie znacznie słabiej. Widzowie w pozostałych krajach wpłacili do kas kin tylko 35,4 mln dolarów w ciągu pięciu dni, co dało globalne otwarcie w wysokości 145,4 mln dolarów. Budżet filmu wyniósł 100 mln dolarów, więc studio i tak będzie zadowolone z tego rezultatu i może oczekiwać już w najbliższy weekend przekroczenia 200 mln dolarów, co będzie oznaczało zwrot kosztów poniesionych na produkcję.
Sprawdź też: Apple TV+ przygotowało świetne premiery na jesień. Możecie obejrzeć je ZA DARMO!
Film został dobrze przyjęty przez większość widowni — pozytywnie ocenia go 82% głosujących, więc nic dziwnego, że wielu fanów chciałoby jak najszybciej ponownie obejrzeć „Sok z Żuka 2”, tym razem już z poziomu domowej kanapy, aby móc jeszcze raz zanurzyć się groteskowy świat wykreowany przez Tima Burtona, w którym świetnie odnajdują się Michael Keaton, Winona Ryder i Jenna Ortega.
Biorąc pod uwagę, to po jakim czasie studio Warner Bros. przenosiło ostatnio swoje kinowe nowości do streamingu, moglibyśmy mieć nadzieję na szybkie pojawienie się najnowszej produkcji wytwórni w ofercie serwisu Max — bo tam właśnie trafi w pierwszej kolejności, ale pojawia się jedno zastrzeżenie. Przy okazji wspomnianego już film o Barbie, jego premiera w streamingu była nienaturalnie opóźniania ze względu na gigantyczny sukces w kinach. Istnieje ryzyko, że do takiej sytuacji dojdzie też przy okazji „Soku z Żuka 2”.
Kiedy „Sok z Żuka 2” trafi na Max? Będzie premiera na Netflix
Ostatnio filmy Warnera trafiały do oferty platformy Max po około 80 dniach od debiutu na kinowym ekranie. Moglibyśmy więc oczekiwać, że „Sok z Żuka 2” pojawi się w streamingu w okolicach końcówki listopada. Jeśli jednak studio uzna, że film może przynosić jej duże wpływy z kin przez długie tygodnie, to termin ten może zostać znacznie wydłużony — przy okazji filmu „Barbie” trwał on aż 147 dni, co oznaczałoby premierę dopiero pod koniec stycznia przyszłego roku. Istnieją jeszcze dwa możliwe scenariusze, które studio Warner Bros. może wziąć pod uwagę.
Często streamingowe premiery wypuszczane są przy okazji wszelkiego rodzaju świąt. „Sok z Żuka 2” idealnie nadawałby się na Halloween, ale premiera na przełomie października i listopada wydaje się zbyt szybka (chyba że będzie to debiut w serwisach VOD). Wypuszczenie filmu pod koniec listopada zbiegnie się natomiast ze Świętem Dziękczynienia, więc to kolejna przesłanka przemawiająca za tym terminem. Jest jeszcze opcja, że studio poczeka do grudnia i uczyni z „Soku z Żuka 2” film świąteczny.
Sprawdź też: Co nowego w streamingu? W tym tygodniu Netflix znowu ma najwięcej premier!
Jedno jest na ten moment pewne. Film przez najbliższe tygodnie pozostanie dostępny wyłącznie w kinach. Jego premiery na VOD powinniśmy oczekiwać pod koniec października, a w streamingu najwcześniej pod koniec listopada. A co w takim razie z premierą na platformie Netflix? Studio Warner Bros. podpisało ze streamingowym gigantem umowę, która zakłada premiery kinowych filmów wytwórni w ofercie Netfliksa i dochodzi do tego rok po tym, jak film pojawi się w ofercie serwisu Max. Możemy więc być niemal pewni, że „Sok z Żuka 2” pojawi się na platformie Netflix, ale stanie się to najwcześniej pod koniec listopada przyszłego roku.
zdj. Warner Bros.