Kiedy zobaczymy „Dirty Dancing 2”? Musimy poczekać aż „będzie idealnie”

Jennifer Grey, gwiazda kultowego „Dirty Dancing”, zdradziła nowe informacje na temat długo wyczekiwanego sequela. Mimo że premiera filmu została przesunięta na 2025 rok, wciąż nie znamy dokładnej daty premiery ani zbyt wielu szczegółów.

„Dirty Dancing 2” pierwotnie miał mieć swoją premierę w 2024 roku

Sequel kultowego „Dirty Dancing” wciąż pozostaje w fazie przygotowań, choć od jego ogłoszenia minęły już cztery lata. Jennifer Grey, która ponownie wcieli się w rolę Frances „Baby” Houseman, podzieliła się niedawno nowymi informacjami na temat długo oczekiwanej kontynuacji. Mimo że nie zdradziła zbyt wielu szczegółów, jej wypowiedzi mogą sugerować, że prace nad filmem wkrótce nabiorą tempa. Podczas premiery swojego nowego filmu „Prawdziwy ból” na festiwalu BFI w Londynie, Grey powiedziała: „Nie mogę wam wiele powiedzieć o Dirty Dancing, bo nie chcę składać obietnic. Czekam, aż wszystko zostanie naprawdę dopracowane, bo musi być idealnie. Możemy odłożyć to na bok do następnej rozmowy, kiedy, miejmy nadzieję, wszystko zostanie wyjaśnione”.

Sequel został pierwotnie ogłoszony w 2020 roku, a premiera była planowana na 2024 rok. Jednak z powodu strajków w Hollywood film został przesunięty na lato 2025 roku. Za kamerą miał wtedy stanąć Jonathan Levine, reżyser takich filmów jak „Wiecznie żywy” czy „Niedobrani”. Niestety, nie potwierdzono jeszcze dokładnej daty premiery ani rozpoczęcia produkcji, co sprawia, że i ta data może się zmienić.

Oryginalny „Dirty Dancing” z 1987 roku przedstawia losy Frances „Baby” Houseman (Grey), która podczas rodzinnych wakacji zakochuje się w charyzmatycznym instruktorze tańca (Patrick Swayze). Ich miłość napotyka jednak opór jej ojca, spowodowany różnicami społecznymi. Film uznawany jest za jeden z klasyków lat 80. Zdobył on ogromną popularność dzięki pamiętnym scenom tańca, kultowym dialogom oraz legendarnej ścieżce dźwiękowej.

Sprawdź też: „Ballerina” po dokrętkach to zupełnie nowy film?! Co naprawdę wydarzyło się na planie?

Choć oficjalny opis fabuły nowego filmu nie został jeszcze ujawniony, Grey wspomniała w sierpniu 2022 roku, że akcja sequelu skupi się na powrocie Baby do kurortu Kellerman’s, gdzie czeka ją kolejne lato pełne tańca i romansu. Aktorka podkreśliła także, że w filmie oddany zostanie hołd zmarłemu Patrickowi Swayze, który wcielił się w Johnny’ego. Grey w jednym z wywiadów przyznała: „Nigdy nie będzie innego Johnny’ego. Nigdy nie będzie innego Patricka”.

Fani pierwszej części muszą jeszcze uzbroić się w cierpliwość, ale wypowiedź Jennifer Grey może świadczyć o tym, że „Dirty Dancing 2” nabiera kształtów i nowe informacje powinny do nas dotrzeć już wkrótce.  

źródło: GamesRadar+/ zdj. Lionsgate