W marcu CANAL+ zaprezentuje widzom kolejny polski serial oryginalny. Jak zapowiada się „Emigracja”, produkcja opowiadająca historię dwóch szalonych chłopaków Malcolma i Stomila, których talent do wiecznego wpadania w tarapaty zmusza do wyjazdu z bardzo małego miasteczka do bardzo Wielkiej Brytanii. Serial bazuje na bestsellerowej powieści Malcolma XD.
10-odcinkowy serial jako pierwszy w Polsce podchodzi do zagadnienia emigracji w wywrotowy sposób – zderzając naszą małomiasteczkowość z kosmopolitycznym Londynem, dodając do tego międzynarodowego kotła takie składniki jak absurdalny humor i sytuacje, przezabawne dialogi oraz bohaterów, z których każdy wydaje się większym freakiem od drugiego. Dzięki tym elementom jest to produkcja, która odczarowuje trudny temat i trafia do kilku pokoleń – nie tylko do generacji Z, ale również do boomersów, którzy doświadczyli pracy za granicą na własnej skórze.
Na ekranie zobaczymy m.in. Tomasza Włosoka, Michała Balickiego, Paulinę Gałązkę, Adama Bobika, Jarosława Boberka, Katarzynę Bujakiewicz czy Piotra Trojana. Serial „Emigracja” zadebiutuje na platformie CANAL+ online w marcu.

„Emigracja” to historia dwóch nieco szalonych chłopaków, którzy zostają zmuszeni do opuszczenia swojego miasteczka, gdzie największą atrakcją są coroczne obchody Dni Agrestu i wyjazdu zarobkowego do Londynu. Powiedzenie jednak, że trasa nie idzie zgodnie z planem, byłoby bardzo łagodnym określeniem tego, co się później dzieje. Bohaterowie już na samym początku rozdzielają się w wyniku zakrapianej imprezy. Dalsza podróż utkana jest plejadą cudacznych postaci. Widz znajdzie wśród nich: tirowców, cygańskich handlarzy kamperów, anarchistów squattersów, ukrywających się przed polskim wymiarem sprawiedliwości recydywistów czy pracowników klubu go-go.
Tak serial zapowiadał z kolei sam autor książkowego pierwowzoru:
To raczej nietypowe dla scenarzysty, żeby pojawiał się codziennie na planie zdjęciowym. A mimo to byłem tam i każdego dnia konsultowałem z reżyserem i aktorami dane sceny czy dialogi. Przyznam, że to niesamowite uczucie, gdy widzisz jak postaci i wydarzenia, które wymyśliłeś nagle ożywają. I mają twarze takich znakomitych aktorów jak Tomek czy Michał. Myślę, że efekt końcowy zadowoli nie tylko moich fanów.
zdj. Canal+ Polska / Przemysław Pączkowski