„Ted Lasso”, hitowy komediodramat platformy Apple TV+, doczekał się właśnie istotnej aktualizacji. Serial, w którym do swojej roli powróci Jason Sudeikis, trafi do streamingu w pierwszej połowie tego roku. Pokazano też pierwszą fotkę z nowych odcinków.
Przypomnijmy, że prace zdjęciowe nad trzecim sezonem serialu wystartowały jeszcze w pierwszych dniach marca ubiegłego roku (a więc z niewielkim opóźnieniem – początkowo mówiło się o jeszcze styczniowym terminie wejścia na plan). Według wczesnych doniesień o serialu, nowe odcinki miały zadebiutować w ofercie Apple TV+ w okolicach sierpnia. Przy okazji ujawnienia pierwszego wglądu w trzeci sezon potwierdzono jednak, że na powrót ulubionego trenera AFC Richmond nie trzeba będzie aż tyle czekać. Choć nie dysponujemy jeszcze dokładną datą premiery, ustalono, że serial powróci wcześniej, bo już wiosną tego roku.
Pomimo wcześniejszych wypowiedzi twórców, sugerujących, że historia Teda Lasso może wykroczyć poza nadchodzący trzeci sezon, wygląda na to, że wraz z następną serią odcinków serial dobiegnie końca. „Mogę potwierdzić, że to będzie ostatnia seria. Zawsze wyobrażaliśmy sobie to jako trzysezonowy serial. Jest jeszcze wiele opowieści do przedstawienia i rozwiązania w ten czy inny sposób (...). A jeśli chodzi o samo zakończenie, to mogę obiecać, że bardzo postaramy się, by zaliczyć udane i satysfakcjonujące lądowanie” – opowiadał w zeszłym roku o serialu Brendan Hunt, aktor wcielający w postać asystenta głównego bohatera, czyli trenera Bearda.
Przypomnijmy, że w obsadzie produkcji, poza wspomnianymi aktorami, są również Hannah Waddingham, Jeremy Swift, Phil Dunster, Brett Goldstein, Hunt, Nick Mohammed i Juno Temple. Głównymi twórcami produkcji są Bill Lawrence, Brendan Hunt, Joe Kelly oraz sam Sudeikis.
zdj. Apple