
Najnowszy film Agnieszki Holland zgodnie z przewidywaniami stał się właśnie głośnym tematem w politycznym sporze. Produkcja została świetnie przyjęta na Festiwalu w Wenecji, a tymczasem polski minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro porównał „Zieloną granicę” do nazistowskiej propagandy, co nie umknęło uwadze zagranicznych mediów.
„Zielona granica” o kryzysie uchodźczym zbiera świetne recenzje w Wenecji
Już po pierwszych zapowiedziach ujawniających tematykę nowego filmu Agnieszki Holland było jasne, że produkcja reżyserki stanie się przedmiotem wielu gorących dyskusji w naszym kraju. Film „Zielona granica” koncentruje się na kryzysie uchodźczym na granicy polsko-białoruskiej i właśnie zaliczył światową premierę na Festiwalu w Wenecji. Produkcja polskiej reżyserki będzie walczyła o Złotego Lwa i po tym, jak została przyjęta przez krytyków, stała się jednym z pretendentów do walki o najważniejsze wyróżnienia w konkursie. Po premierowym seansie film Holland doczekał się aż 15-minutowej owacji od widzów zgromadzonych na sali.
Dodajmy, że w tegorocznym konkursie w Wenecji o statuetkę Złotego Lwa walczą dwa polskie filmy. Oprócz wspomnianej produkcji Holland do rywalizacji włączy się też nowy dramat Małgorzaty Szumowskiej i Michała Englerta. Jak na razie zagraniczni krytycy mieli jednak okazję zobaczyć „Zieloną granicę” – pokaz odbył się we wtorek i pierwsze recenzje chwalą najnowszy obraz twórczyni „Pokotu”. Na ten moment film zebrał w serwisie Rotten Tomatoes dopiero 8 recenzji, z których 7 oznaczono jako „świeże”, czyli pozytywne. Negatywną opinię na temat nowego filmu Holland wyraził jak na razie tylko jeden z krytyków, co oznacza, że odsetek pozytywnych recenzji wynosi 88%. Z kolei punktowa nota wskazuje 7,70 w dziesięciostopniowej skali. Pierwsze recenzje filmu są wyjątkowo zgodne co do tego, że „Zielona granica” to dobrze zrealizowana produkcja, w której Holland ponownie pokazuje swój filmowy warsztat. Krytycy nie mają też wątpliwości co do tego, że jest to tytuł skrojony na wywołanie konkretnych emocji i szoku u widza. Większość recenzentów donosi, że Holland udało się to zadanie i stworzyła zgrabny thriller dotykający ważnego społecznie problemu, który potrafi chwycić widza za serce. Z tekstów przebija się jednak klarowny obraz pozycji, która nie traktuje jednakowo wszystkich trzech stron przedstawionego konfliktu i dosyć otwarcie uderza w działania polskiej straży granicznej.
„Zielona granica” jest jak cios w splot słoneczny. To istotne świadectwo tego, co dzieje się aktualnie w Europie – czytamy w recenzji The Guardian. Agnieszka Holland przeprowadza mocny i inteligentny atak na niesprawiedliwość na granicach – stwierdzono w recenzji serwisu Variety. Humanitarne arcydzieło Agnieszki Holland przedstawia wstrząsającą wizję kryzysu uchodźczego w Europie – przekonuje nas recenzja portalu Deadline. Film, który za pomocą potężnych i rozdzierających serce obrazów przemawia do serca widza i zachęca go do refleksji nad wyborami etycznymi, z którymi każdy człowiek musi zmierzyć się codziennie – czytamy na włoskim Sky News. Wybitny film, który, szukając przyczyn w przeszłości, skupia się na teraźniejszości, aby zrozumieć, co może wydarzyć się w naszej przyszłości – pada w recenzji Il Fatto Quotidiano.
Zbigniew Ziobro porównuje nowy film Holland do nazistowskiej propagandy
Głos w temacie „Zielonej granicy” zabrał ostatnio Prokurator generalny oraz minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Odnosząc się do wywiadu z Newsweeka, w którym reżyserka przekonywała, że zbieranie funduszy na realizację jej filmu było trudne – ze względu na taką, a nie inną tematykę projektu – przedstawiciel rządu porównał produkcję do propagandowych filmów z czasów niemieckiej III Rzeszy.
„W założeniu film miał być gotowy rok temu, pisanie scenariusza poszło szybko, ale zbieranie pieniędzy okazało się trudniejsze. Ostatecznie zdjęcia zaczęliśmy wiosną tego roku. Miałam świadomość, że jeśli opozycji nie uda się odsunąć PiS od władzy, to po wyborach mogą nam film zniszczyć. Szczęśliwie Wenecja zaprosiła go na festiwal i w takiej sytuacji nie ma co udawać, że filmu nie ma, skoro jest” – stwierdziła Holland w wywiadzie dla Newsweeka. Ziobro skomentował to na portalu X w następujących słowach: „W III Rzeszy Niemcy produkowali propagandowe filmy pokazujące Polaków jako bandytów i morderców. Dziś mają od tego Agnieszkę Holland”.
W III Rzeszy Niemcy produkowali propagandowe filmy pokazujące Polaków jako bandytów i morderców. Dziś mają od tego Agnieszkę Holland…https://t.co/Cx4OhNTlHr
— Zbigniew Ziobro | SP (@ZiobroPL) September 4, 2023
W obsadzie filmu znaleźli się: Maja Ostaszewska, Tomasz Włosok, Piotr Stramowski, Jaśmina Polak, Marta Stalmierska, Agata Kulesza, Maciej Stuhr i Magdalena Popławska oraz zagraniczni aktorzy – Jalal Altawil, Behi Djanati Atai, Mohamad Al Rashi, Dalia Naous i Joely Mbundu.
Scenariusz filmu jest wspólnym dziełem Agnieszki Holland, reżyserki Gabrieli Łazarkiewicz-Sieczko oraz pisarza Macieja Pisuka (scenarzysty „Jesteś Bogiem”). Za zdjęcia do filmu odpowiada ceniony operator Tomasz Naumiuk. Premiera filmu „Zielona granica” odbędzie się w polskich kinach już 22 września.
źródło: onet.pl / Newsweek / zdj. Kino Świat / Agata Kubis