Już tylko kilka dni dzieli nas od wielkiego wydarzenia Super Bowl, które jest także świetną okazją dla filmowych wytwórni do promowania swoich najbliższych premier. Mimo że oficjalny harmonogram pokazanych na imprezie materiałów nie został ujawniony, to pojawiły się nowe szczegóły na temat tego, które studia planują promować swoje nadchodzące hity podczas imprezy oraz ile będzie ich to kosztowało.
Na Super Bowl już drugi rok z rzędu pojawi się mniej filmowych reklam ze względu na rosnące ceny czasu ekranowego. Coraz więcej wytwórni przesuwa swoje klipy na programy osadzone przed lub po Super Bowl, w których koszt reklamy jest nawet o połowę mniejszy. W tym roku 30-sekundowa transmisja reklamowa podczas Super Bowl LIV to koszt 5,6 miliona dolarów, w porównaniu z 5,2 miliona dolarów w ubiegłym roku.
W 2020 roku na Super Bowl promować będą się najpewniej Disney i Universal, które umieściły reklamy swoich filmów również w zeszłym roku. Na imprezie zabraknie Warnera i Sony Pictures. Niejasny pozostaje cały czas także udział wytwórni Paramount Pictures, która najprawdopodobniej pojawi się podczas wstępnych fragmentów Super Bowl i będzie promowała filmy: „Sonic the Hedgehog” (14 lutego) i „The SpongeBob Movie: Sponge on the Run” (22 maja), a także „Ciche miejsce 2” (dwa lata temu pierwsza część również była promowana na imprezie). W centrum promocji dla studia Paramount powinna się natomiast znajdować nowa część „Top Gun”.
Do najbliższych hitów Disneya należą takie filmy jak: „Mulan” (27 marca) i „Czarna Wdowa” (1 maja) oraz dwa tytuły Pixara, czyli „Naprzód” (6 marca) i „Soul” (19 czerwca). W przypadku Universala promowanymi tytułami będą: animacja „Minions: The Rise of Gru” i film „Szybcy i wściekli 9”.
źródło: Hollywoodreporter.com / zdj. Disney