Lauren Cohan ma pomysł na zakończenie „The Walking Dead”

Lauren Cohan, która powróciła do świata „The Walking Dead” w ramach debiutującego podczas ubiegłej nocy finałowego odcinka dziesiątego sezonu, udzieliła wywiadu, w którym objaśnia swoją wizję zakończenia kultowego serialu. Wbrew temu, do czego przyzwyczaili nas scenarzyści serii AMC, aktorka ma nadzieję na wzruszające ponowne spotkania i serię happy endów.

Po wczorajszym odcinku, zatytułowanym „A Certain Doom”, „The Walking Dead” pozostało do końca jeszcze zaledwie trzydzieści godzin – sześć w ramach specjalnej miniserii zaplanowanej na początek 2021 roku i dwadzieścia cztery w ramach finałowego sezonu, mającego zakończyć się w drugiej połowie 2022 roku. 

O możliwych zakończeniach „The Walking Dead” Lauren Cohan opowiedziała dziennikarzom serwisu NME. Aktorka ujawniła, że liczy na ponowne spotkanie z Rickiem Grimesem, granym przez Andrew Lincolna

Jest tak wiele możliwości, wciąż nie mogę uwierzyć, że to się skończy. Nie jestem w stanie przewidzieć zakończenia. Jeżeli tak sobie gdybamy, to powiem tylko, że chciałabym, by Rick powrócił. Tak chciałabym to zakończyć. Niech wyląduje helikopterem i niech będzie razem z Michonne.

Dla swojej bohaterki, Maggie Rhee przewiduje los nawiązujący delikatnie do komiksowego dziedzictwa postaci. Aktorka liczy na odległą futurospekcję, pozwalającą na założenie, że jej bohaterka nie kończy jako żywy trup:

Byłoby naprawdę świetnie zrobić skok w czasie o czterdzieści lat. Zaczęlibyśmy od zbliżenia na stare dłonie – tak by widowni zajęło chwilę, by zgadnąć, do kogo należą. Po tym jak widzowie zdaliby sobie z tego sprawę, zobaczyliby też, gdzie są bohaterowie, jak wygląda świat, co to znaczy i kto jest z [Maggie]... może byłyby to jej ostatnie dni? Ale może nie umrze zabita przez zombie? Taki jest pomysł.

Przypomnijmy, że ostatni zeszyt komiksowego pierwowzoru rozgrywa się ćwierć dekady po zasadniczej części wydarzeń „The Walking Dead”. Dorosły Carl wychowuje córkę w świecie, w którym zapanowano nad zagrożeniem zombie. Z kolei Maggie została w tej rzeczywistości prezydentem, przewodzącym unii wschodnich i zachodnich frakcji postapokaliptycznego USA.

Źródło: Comicbook / zdj. AMC