Liam Neeson planuje zakończyć karierę w filmach akcji! „Nie można oszukiwać widzów”

72-letni Liam Neeson, aktor znany z roli w serii „Uprowadzona”, zapowiada, że wkrótce zamierza zrezygnować z kręcenia filmów akcji.

Aktor pomimo wieku wciąż angażuje się bezpośrednio w swoje sceny akcji

Liam Neeson, znany z ról w filmach akcji, zamierza za pewien czas zrezygnować z tego gatunku. Aktor, który od 2009 roku zdobył popularność dzięki serii filmów akcji „Uprowadzona”, ogłosił, że planuje zakończyć swoją karierę w rolach wymagających intensywnych scen kaskaderskich. Aktor w miarę upływu lat staje się coraz bardziej świadomy ograniczeń związanych z wiekiem.

Obecnie Neeson promuje swój najnowszy film akcji „Rozgrzeszenie”, w którym wciela się w rolę niskoklasowego kryminalisty i boksera z problemami zdrowotnymi. Przyznał jednak, że zaczyna odczuwać swój wiek: „Mam 72 lata, to musi w pewnym momencie się skończyć” – stwierdził. „Może pod koniec przyszłego roku. Myślę, że to będzie koniec”.

Mimo że niektóre z bardziej wymagających scen akcji są wykonywane przez jego długoletniego współpracownika Marka Vanselowa, Neeson wciąż angażuje się w swoje sceny walki. Zaznaczył, że w momencie, gdy nie będzie w stanie robić tego wiarygodnie, rozważy przejście na emeryturę w gatunku filmów akcji. „Nie można oszukiwać widzów. Nie chcę, żeby tylko Mark walczył w moich scenach walki” – podkreślił aktor.

W jednym z wywiadów dla IndieWire Neeson przyznał, że seria „Uprowadzona” była punktem zwrotnym w jego karierze, mimo że początkowo nie spodziewał się sukcesu po filmie z 2009 roku. Myślał, że trafi on bezpośrednio na wideo, a zamiast tego stał się dużym hitem kinowym i zainicjował powstanie całej serii. Neeson znany jest również z występów w takich filmach jak „Lista Schindlera”, „Gwiezdne Wojny: Mroczne Widmo” czy „Batman: Początek”.

Sprawdź też: Ten film zapowiada się wyśmienicie! Tom Cruise zagra u reżysera „Zjawy” – nowe szczegóły!

W międzyczasie Neeson zakończył zdjęcia do rebootu „Naga broń”, w którym zagra niezdarnego policjanta Franka Drebin Jr. u boku Pameli Anderson. Chociaż nie jest pewien swoich umiejętności komediowych, jego partnerka z planu jest zdania, że aktor świetnie radzi sobie w tej roli. Film ten ma mieć światową premierę 15 lipca 2025 roku.

źródło: IndieWire/zdj. Netflix