Kevin Smith ujawnił nowe informacje na temat atmosfery panującej na planie „Ligi Sprawiedliwości”, po tym jak stanowisko reżysera przejął Joss Whedon.
Popularny reżyser odniósł się na łamach swojego programu „FatMan Beyond” do ostatnich rewelacji ujawnionych przez aktora grającego Cyborga, który stwierdził, że Whedon po przejęciu roli reżysera traktował aktorów oraz członków obsady w niezwykle nieprzyzwoity sposób, na co pozwalać mieli mu producenci Geoff Johns i Jon Berg. Kevin Smith potwierdził, że on również słyszał od członków ekipy filmowej „Ligi Sprawiedliwości” podobne skargi na zachowanie Whedon.
Według Smitha jeden z członków ekipy przyznał, że reżyser pracujący wcześniej dla Marvela od samego początku był negatywnie nastawiony do wizji Zacka Snydera i zamierzał mocno przemodelować dotychczasową wersję filmu. Przez ostre krytykowanie stworzonego dotychczas materiału Whedon miał doprowadzić do złej atmosfery na planie i dużego dyskomfortu wśród ekipy, która pracowała również nad wcześniejszą wersją przygotowywaną przez Snydera.
Pamiętam, że byłem na planie filmu „Skywalker. Odrodzenie”, gdzie pracowali niektórzy twórcy mający udział przy tworzeniu filmu o Hanie Solo i „Lidze Sprawiedliwości”. Facet od efektów specjalnych powiedział mi, że sporo negatywnych opinii padało na planie Whedona na temat wersji Zacka. To samo powiedział mi inny facet od efektów specjalnych, który pracował nad obiema wersjami filmu. Whedon chciał od początku ciąć i wyrzucać sceny, był negatywnie nastawiony do wersji Zacka, którą widział i wszystkich ludzi, którzy ją stworzyli.
Wygląda więc na to, że to właśnie to zachowanie Whedona mógł mieć a myśli Ray Fisher, pisząc:
Traktowanie obsady i załogi „Ligi Sprawiedliwości” przez Jossa Wheadona było karygodne, obelżywe, nieprofesjonalne i całkowicie niedopuszczalne. Po części umożliwili mu to Geoff Johns i Jon Berg.
Zack Snyder będzie miał okazję zaprezentować widzom swoją wersję pierwszych wspólnych przygód Ligi Sprawiedliwości w 2021 roku, kiedy jego film zostanie udostępniony widzom serwisu HBO Max. Nowa wersja stworzona przez reżysera ma być diametralnie różna od tej, którą widzowie zobaczyli w kinach. Obecnie nie wiemy, kiedy Snyder rozpocznie prace nad dokończeniem filmu, ale studio jest podobno na etapie poszukiwania firmy mającej zająć się postprodukcyjną.
zdj. Warner Bros.