Zack Snyder zdradził kilka interesujących informacji na temat swojej wersji „Ligi Sprawiedliwości”, która ma pojawić się na HBO Max w przyszłym roku. Reżyser skomentował także niedawną decyzję studia Warner Bros. dotyczącą planu dystrybucji filmów na przyszły rok.
W rozmowie z serwisem Ew.com reżyser ujawnił między innymi, że jego wersja „Ligi Sprawiedliwości” najprawdopodobniej doczeka się kategorii wiekowej R ze względu na przemoc oraz wulgaryzmy. Tak Snyder uzasadnia swoje przypuszczenia:
Film jest szalony, epicki i prawdopodobnie otrzyma ocenę R. Myślę, że tak się stanie. Na pewno będzie to ocena R. Nie otrzymaliśmy jeszcze od MPAA żadnych wiadomości, ale to moje przeczucia. Jest jedna scena, w której Batman używa słowa na K. Cyborg nie jest zbyt zadowolony z tego, co dzieje się z jego życiem, zanim spotyka Ligę Sprawiedliwości i ma tendencję do rozmawiania z samym sobą, a Steppenwolf brutalnie przepoławia ludzi na pół.
Snyder stwierdził również, że cały czas stara się doprowadzić do kinowej premiery jego „Ligi Sprawiedliwości”. Reżyser chce, aby film zadebiutował na dużym ekranie wraz z premierą na HBO Max. Jak na razie decyzja o tym, czy film trafi do kin, nie została jeszcze podjęta, a studio cały czas informuje wyłącznie o premierze w cyfrowej dystrybucji, ale Snyder obiecuje, że prowadzi w tej sprawie negocjacje ze studiem.
Jestem wielkim fanem i wielkim zwolennikiem kinowych wrażeń i rozmawiamy o „Lidze Sprawiedliwości” wyświetlanej na dużym ekranie w tym samym czasie, gdy zadebiutuje na HBO Max.
Na koniec Snyder skomentował decyzję studia Warner Bros. o wypuszczeniu wszystkich swoich przyszłorocznych premier tego samego dnia w kinach i na platformie HBO Max. Reżyser nie zdecydował się na tak ostry komentarz, jakim podzielili się Christopher Nolan oraz Denis Villeneuve i co prawda skrytykował samą decyzję, ale wyraził także nadzieję, że była ona impulsywna i podyktowana obecną sytuacją na świecie, a nie chęcią zmienienia kinowego przemysłu.
Wydawało się to dość śmiałym posunięciem i być może jego konsekwencje nie zostały przemyślane w 100%. Wydaje mi się, że podczas pandemii wiele osób panikuje. Mam nadzieję, że to właśnie powód i coś w rodzaju odruchowej reakcji na COVID, a nie jakiś większy ruchu mający popsuć kinowe doświadczenia. Myślałem, że dochodzimy do takiego stanu idealnego okna kinowego, że mamy plakaty na ulicach, i nie zapominamy o filmie, bo wychodzi jeszcze na DVD lub w streamingu. Myślałem, że jesteśmy w dobrym miejscu, ale teraz wsadzono kij w szprychy.
„Liga Sprawiedliwości” stworzona przez Zacka Snydera zostanie pierwotnie wyemitowana jako miniserial. Produkcja potrwa cztery godziny i zostanie podzielona na cztery godzinne epizody. Po wyemitowaniu wszystkich odcinków produkcję będzie można obejrzeć także jako jeden czterogodzinny film. Reżyser zapowiadał, że jego wersja będzie diametralnie różna od tej, którą widzowie zobaczyli w kinach.
źródło: ew.com / zdj. Warner Bros.