Mamy pierwsze opinie o „Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni”. Kolejny hit Marvela?

W następstwie wczorajszego, premierowego pokazu, w sieci pojawiły się pierwsze opinie o kolejnych widowisku Marvel Studios. Według pierwszych opinii, „Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni” to następny sukces superbohaterskiej wytwórni. 

W oficjalnej premierze „Shang-Chi” wzięli udział członkowie ekipy produkcyjnej, obsada, celebryci i dziennikarze przemysłu rozrywkowego. Podczas gdy na pełnoprawne recenzje przyjdzie nam zaczekać jeszcze parę tygodni, pierwsze opinie wskazują na wyjątkowe widowisko. W minirecenzjach na Twitterze czytamy o przezabawnym, emocjonującym origin story, które umiejętnie miksuje konwencje i przeróżne wpływy oddając widzom jedno z najoryginalniejszych widowisk w dorobku studia. Większość recenzentów zwraca też uwaga na elektryzujące sceny akcji, wprowadzające do MCU zupełnie nową jakość. Rzućcie okiem na część wpisów.

Trzy rzeczy.

 

1. „Shang-Chi” to jedna z najlepszych historii-genez jakie widziałem.

 

2. Akcja w „Shang-Chi” jest być może najlepsza jaką widziałem w MCU!

 

3. Simu Liu to mój ulubiony aktor w MCU i zapraszam go na karaoke kiedy tylko chce.

 

„Shang-Chi” jest świetny. Film trafia we wszystko to, co zwykle udaje się Marvelowi (tempo, humor, postacie), dodając przy tym taki poziom akcji jakiego w MCU jeszcze nie było. Sporo ludzi będzie miało wkrótce nowego ulubionego bohatera Marvela. Było mroczniej niż myślałem. Świetna zabawa. Bardzo istotna w kontekście czwartej fazy MCU!

 

„Shang-Chi” jest fantastyczny. [Film] jest wypchany po brzegi NIESAMOWITYMI, przepięknie choreografowanymi scenami walk, ma też mnóstwo świetnych kobiet-badassów. Będziecie pamietać imię Simu Liu, jeśli jeszcze go nie znacie. Marvel zrobił kolejny hit.

 

Oglądałem „Shang-Chi”!!! To niesamowite połączenie wschodu i zachodu. Sztuki walki z Hong Kongu spotykają MCU i ZMIENIAJĄ WSZYSTKO. [Film] jest emocjonalny, piękny i PRZEZABAWNY. [„Shang-Chi”] nie przypomina ŻADNEGO INNEGO filmu z MCU. (...)

 

„Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni” jest FENOMENALNE. Możecie się nakręcać. Każda scena walki/akcji jest lepsza od poprzedniej. Simu Liu w pełni uosabia swoją superbohaterską rolę. Świetne obrazy. Zabójczy soundtrack. Zobaczcie to na wielkim ekranie.

 

„Shang-Chi” to prawdziwy triumf. Zaskakująco duchowy i emocjonalnie złożony [film] z najlepszymi scenami akcji w MCU. Simu Liu będzie waszym ulubionym Avengerem. Znakomicie zagrały liczne wpływy i odwołania (do wszystkiego od filmów Jackiego Chana po Hayao Miyazakiego). Coś niesamowitego.

 Obsada „Shang-Chi”. Kiedy premiera?

Shang-Chi (w tej roli Simu Liu) wychował się w tajnej szkole sztuk walki prowadzonej przez Mandaryna władającego dziesięcioma pierścieniami, które dają wielką moc. Shang-Chi odcina się od swojego ojca i dziedzictwa i żyje w ciągłym strachu przed podążającymi za nim sługusami swojego ojca i mistrza. 

Na ekranie pojawią się także: Tony Leung Chiu Wai jako Wenwu, Meng'er Zhang grająca XialingRonny Chieng wcielający się w Jon Jona Fala Chen jako Jiang Li.

Premierę filmu „Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni” zapowiedziano w polskich kinach na 3 września.

źródło: Screen Rant / zdj. Marvel