Bruce Campbell ujawnił dziś nowy tytuł kolejnej części serii „Martwe zło”. Jednocześnie, producent i dotychczasowa gwiazda filmów Sama Raimiego wskazała, że kontynuacja odejdzie od sprawdzonej formuły najlepszych rozdziałów cyklu.
Czwarty film nosił do tej pory nazwę „Evil Dead Now”. Jak poinformował Campbell, wraz z przepisaną wersją scenariusza, produkcja zyskała tytuł „Evil Dead Rise”. Co więcej, przez fabułę nie przewinie się znajoma scenografia makabrycznych przygód Asha, mianowicie słynna chatka w lesie, w której bohaterowie odnaleźli Necronomicon. Aktor poinformował też, że prace na planie ruszą najwcześniej w 2021 roku.
Oficjalny tytuł brzmi „Evil Dead Rise”. Właśnie otrzymaliśmy nowy projekt scenariusza. Nie sądzę by coś miało się dziać przed 2021 rokiem. Ruszymy z pełną prędkością, jesteśmy bardzo podekscytowani. To będzie coś zupełnie nowego. Żadnej chaty w lesie.
Kilka tygodni temu dowiedzieliśmy się, że weterani serii mają zamiar przesunąć się w kontekście następnego filmu na drugi plan. Zarówno Campbell jak i Raimi obejmą przy obrazie wyłącznie stanowiska producenckie. Oznacza to, że w głównej roli zobaczymy innego bohatera, a historię Asha Williamsa należy potraktować jako zamkniętą.
Zamiast Raimiego, za kamerą stanie Lee Cronin, którego słynny reżyser wybrał podobno samodzielnie. Cronin ma w dorobku nastrojowy horror pod tytułem „Impostor” („The Hole in the Ground”).
źródło: Movie Web / zdj. New Line Cinema