Marvel Studios poszło w ślady innych wytwórni i wstrzymało prace na planach swoich nowych seriali powstających dla platformy Disney+. Przerwano właśnie zdjęcia do seriali „Loki” i „WandaVision”.
Marvel poinformował jednocześnie, że wczesne prace nad pozostałymi serialami, które zostały już uruchomione, będą odbywały się zdalnie. Wcześniej Disney wstrzymał prace nad swoimi filmami „Mulan”, „Nowi mutanci” i horroru „Poroże”, „Shang-Chi and the Legend of the Ten Rings” oraz serialem „Falcon i Zimowy żołnierz”, który po wielu miesiącach pracy w Atlancie miał ostatnio rozpocząć zdjęcia w Czechach.
W przypadku serialu „Loki” prace na planie wystartowały dopiero w połowie stycznia, więc przy dłuższym opóźnieniu istnieje spora obawa o ewentualne przesunięcie premiery. Fani Marvela nie powinni natomiast martwić się o wyznaczoną na grudzień tego roku premierę produkcji „WandaVision”, która niedawno zakończyła główne prace na planie. Ekipa rozpoczęła prace nad serialem w listopadzie zeszłego roku i możemy założyć, że studio będzie w stanie w ciągu najbliższych miesięcy definitywnie zakończyć prace nad serialem.
Jak na razie premiera serialu „Loki” została zaplanowana na wiosnę 2021 roku. W serialu obok Toma Hiddlestona wystąpią Owen Wilson i Sophia Di Martino, która według plotek wcieli się w żeńską wersję Lokiego, a także Gugu Mbatha-Raw, którą mogliśmy oglądać ostatnio w filmie „Osierocony Brooklyn” oraz serialu „The Morning Show”. Produkcja złoży się z sześciu godzinnych odcinków.
źródło: Deadline.com / zdj. Marvel