Zdjęcia do filmu „Shang-Chi and the Legend of the Ten Rings” zostały wstrzymane przeszło trzy miesiące temu ze względu na wybuch epidemii koronawirusa, ale najnowsze doniesienia z Australii wskazują na to, że studio nie zamierza marnować więcej czasu i ponownie pracuje nad swoją pierwszą produkcją o superbohaterze odwołującym się do azjatyckiej kultury.
Do sieci trafiły nowe zdjęcia z okolic Sydney, gdzie Marvel wybudował ostatnio rozległe plany zdjęciowe przypominające azjatycką wioskę. Pierwsze prace nad postawieniem scenografii rozpoczęły się podobno już kilka tygodni temu, a to oznacza, że studio planuje lub nawet wznowiło już zdjęcia do filmu w tej konkretnej lokalizacji.
Prace na planie wystartowały w styczniu w australijskim studiu Disneya, ale zostały wstrzymane w pierwszej połowie marca ze względu na epidemię koronawirusa. Przerwa w pracach na planie sprawiła, że Marvel musiał opóźnić premierę widowiska. Pierwotnie zakładano, że film trafi do kin 12 lutego 2021 roku, ale nowa data premiery to 7 maja 2021 roku. Za zdjęcia do produkcji „Shang-Chi and the Legend of the Ten Rings” odpowiada Bill Pope. Reżyserią zajmuje się Destin Daniel Cretton.
W filmie „Shang-Chi and the Legend of the Ten Rings” pojawią się trzy główne postacie: tytułowy Shang-Chi, złoczyńca Mandaryn oraz kobieta należąca do jego gwardii. Plotka sugeruje, że Awkwafina wcieli się w wojowniczkę służącą Mandarynowi.
Set for the new Marvel movie at Prospect Reservoir (Shang-Chi and the Legend of the Ten Rings ) from r/sydney
źródło: comicbook.com / zdj. Marvel