Matt Damon przerywa milczenie w sprawie nowego „Bourne’a”. Powróci do roli?

Jeszcze od listopada ubiegłego roku wiemy, że Universal Pictures nosi się z zamiarem wyprodukowania następnej odsłony przygód Jasona Bourne'a. Wówczas nie było jednak wiadomo, czy kolejnym powrotem do kultowej roli studio zdoła zainteresować gwiazdora cyklu, Matta Damona. Aktor właśnie udzielił w sprawie pierwszego komentarza.

Matt Damon mówi o powrocie „Bourne’a”. Będzie nowa część?

Przypomnijmy, że filmowy Jason Bourne, postać zainspirowana cyklem powieści Roberta Ludluma, debiutował na ekranach ponad dwie dekady temu za sprawą docenionej przez widzów „Tożsamości Bourne'a”. Od tego czasu cykl o zawodowym zabójcy cierpiącym na amnezję doczekał się czterech kontynuacji – w trzech z nich tytułową rolę powtórzył Matt Damon. Po raz ostatni do kreacji powrócił na potrzeby bardzo przeciętnie przyjętego filmu z roku 2016. Wówczas za kamerą znalazł się Paul Greengrass.

Ostatnia produkcja pozostawiła furtkę do kolejnego powrotu Bourne'a, ale od dłuższego czasu nie zapowiadało się, by Damon miał wracać do cyklu. Zeszłoroczne raporty w sprawie sequela sugerowały, że wytwórnia zamierza skierować się do gwiazdora dopiero, gdy będzie dysponowała ukończonym scenariuszem. Jednocześnie ogłoszono, że za kamerą szóstej części serii pojawi się Edward Berger, twórca nagradzanej adaptacji „Na Zachodzie bez zmian”. „W przypadku Damona wszystko musi być dopięte na ostatni guzik, by chociaż rozważył ponowne związanie się z franczyzą” – tłumaczono na łamach Deadline.

Sprawdź też: Daisy Ridley uratuje zakładników przed ekstremistami klimatycznymi w filmie od twórcy „Casino Royale”

Matt Damon może powrócić do Bourne'a. „Mam nadzieję, że będzie świetne”

Jason Bourne nowy film

Na pierwszy oficjalny komentarz ze strony Matta Damona trzeba było zaczekać niecałe trzy miesiące. Podczas najnowszej rozmowy w talk-show Stephena Colberta aktor wyjawił, że żadne konkrety na temat szóstego filmu jeszcze do niego nie dotarły. Przyznał jednak, że głęboko wierzy w Bergera i jego wizję na nowego „Bourne'a”.

„Nie mam żadnych konkretnych informacji. (...) Wybrano jednak znakomitego reżysera, Edwarda Bergera, który odpowiadał za Na Zachodzie bez zmian. Fantastyczny film. Niemiecki reżyser, jest znakomity. Powiedział mi, że ma pewien pomysł. Byłbym zachwycony mogąc z nim pracować”.

Aktor kontynuował: „Więc on obecnie nad tym pracuje, a ja czekam. (...) Mam nadzieję, że będzie świetne i będziemy mogli się tym zająć”. 

Pełną rozmowę z aktorem możecie obejrzeć poniżej.

Źródło: Deadline / zdj. Universal Pictures