Matt Reeves odpowiadający za najnowszy film o Mrocznym Rycerzu na dłużej pozostanie związany z wytwórnią Warner Bros. Twórca filmu „The Batman” podpisał wieloletnią umowę ze studiem, która zakłada współpracę zarówno przy filmowych, jak i serialowych produkcjach.
Matt Reeves będzie w najbliższych latach pracował przede wszystkim dla wytwórni Warner Bros. oraz jej telewizyjnego oddziału. Reżyser zawarł ze studiem umowę, która gwarantuje Warnerowi pierwszeństwo do wszystkich produkcji tworzonych przez Reevesa w ramach jego firmy 6th & Idaho. Dotyczy to zarówno filmów, jak i seriali, z którymi Matt Reeves będzie związany jako reżyser, scenarzysta lub producent. Aktualnie Reeves pracuje nad scenariuszem do filmu „The Batman 2”, który pisze wspólnie z Mattsonem Tomlinem mającym udział również przy historii do pierwszego filmu o Mrocznym Rycerzu z Robertem Pattinsonem w roli głównej. Wśród aktywnie rozwijanych projektów Reevesa znajduje się też serialowy spin-off filmu o Batmanie, którego bohaterem będzie Pingwin grany przez Colina Farrella. Jak na razie nie wiemy, jak wygląda status drugiego serialu ze świata DC Comics, nad którym miał pracować Matt Reeves. Chodzi o projekt mający skoncentrować się na historiach więźniów osadzonych w Arkham.
Sprawdź też: Pajączek wraca do kin. Zwiastun rozszerzonej wersji filmu „Spider-Man: Bez drogi do domu”.
Do podpisania kontraktu z Reevesem dochodzi w wyjątkowo burzliwym okresie dla Warnera, który w ostatnich miesiącach przechodzi sporą restrukturyzację. To pierwszy tak duży i medialny kontrakt, który podpisali Michael De Luca i Pamela Abdy mianowani niedawno przez Davida Zaslava do kierowania działem filmowym studia. Co więcej, informację o zawarciu umowy podano do wiadomości publicznej na chwilę po tym, jak dowiedzieliśmy się, że jeden z projektów Reevesa został usunięty z planów platformy HBO Max. Animowany serial „Batman: Caped Crusader”, za który Reeves miał odpowiadać jako producent, nie został, co prawda anulowany i ma zostać wkrótce przedstawiony innym usługom, ale na pewno nie będzie już tworzony z myślą o debiucie na HBO Max.
zdj. Warner Bros.