MGM i Michael B. Jordan rozkręcą z „Creeda” filmowo-serialowe uniwersum. W planach anime i serial aktorski

Podczas gdy „Creed 3” staje się kolejnym kasowym hitem MGM, do sieci spływają doniesienia o następnych planach w obrębie spin-offów „Rocky'ego”. W nowym raporcie czytamy, że zamysłem wytwórni oraz głównego gwiazdora cyklu, Michaela B. Jordana, jest rozbudowanie franczyzy o szereg projektów przewidzianych na mały ekran.

Wytwórnia na bieżąco toczy rozmowy z Jordanem, który poprowadził ostatnie bokserskie widowiska jako aktor, producent i (w przypadku ostatniej odsłony) jako reżyser – czytamy w raporcie serwisu Deadline. Na fali finansowego sukcesu trzeciego filmu, MGM ma rozważać rozwinięcie „uniwersum” Creeda i Rocky'ego o liczne, pomniejsze widowiska. O ambitnych planach studia pisaliśmy już ostatnio, przy okazji rozmowy z Jordanem, ale wraz z nowymi informacjami zyskują one nieco konkretniejszy wymiar. O ile doczekają się potwierdzenia, telewizyjne tytuły miałyby powstawać z myślą o ofercie Amazon Prime Video (przypomnijmy, że nieco ponad rok temu Amazon wszedł w posiadanie MGM). 

Szczegóły na temat rozważanych projektów nie zostały jeszcze szerzej scharakteryzowane. Źródła Deadline sugerują jednak, że jednym z nich ma być serial anime związany ze spin-offami „Rocky'ego”. Pojawiły się tez plany na serię live-action, która miałaby rozgrywać się równolegle z filmami franczyzy oraz na film lub serię skupiającą się na postaci córki Adonisa, Amary. W „Creedzie 3” rolę wzięła na siebie Mila Davis-Kent. W bieżących dyskusjach powtarzają się też wzmianki o wielu innych, niedoprecyzowanych na tym etapie filmach aktorskich i animowanych

Jeszcze ubiegłego lata w obiegu pojawiły się doniesienia o filmie opowiadającym o rosyjskim bokserze i rywalu Rocky'ego, Ivanie Drago. Bieżące informacje wskazują, że produkcja wciąż planowana jest jako film – na chwilę obecną wiemy jedynie, że w przygotowaniach znajduje się scenariusz, ale ostateczna decyzja o zleceniu realizacji nie została jeszcze podjęta. Oczywiście nie brakuje też pomysłów na pełnometrażowe sequele samego „Creeda”. Co jednak ciekawsze, studio nie wyklucza również powrotu do postaci Rocky'ego Balboy – w raporcie znalazły się wzmianki o długo rozpatrywanym, potencjalnym powrocie do kultowego boksera w produkcji służącej jako jego historia-geneza. W przypadku podjęcia projektu możemy oczekiwać, że Sylvester Stallone będzie w jakimś stopniu zaangażowany w realizację.

Źródło: Deadline / zdj. MGM