Michael Cudlitz, który w „The Walking Dead” wcielił się w postać Abrahama Forda, powrócił do świata Żywych Trupów. Aktor stanie za kamerą przynajmniej jednego z szykowanych odcinków ostatniego sezonu.
Cudlitz ujawnił swoje zaangażowanie jako jeden z reżyserów 11. sezonu w krótkim wpisie na Twitterze. Były gwiazdor serii dołączył do produkcji wznowionej w lutym tego roku, w następstwie wydłużonej pauzy produkcyjnej spowodowanej pandemią koronawirusa. Przypomnijmy, że dla Cudlitza nie będzie to pierwsza praca za kamerą serialu. Aktor wyreżyserował też parę odcinków 9. i 10. sezonu.
……Amazing job keeping us safe #TWDHealthandSafety …. Back on set #twdfinalseason let’s do this !! pic.twitter.com/nXQDJ2eRqP
— Michael Cudlitz (@Cudlitz) July 16, 2021
Podczas gdy „The Walking Dead” na mały ekran powróci już 22 sierpnia, finałowy sezon zostanie podzielony na trzy części. W konsekwencji, pozostałe dwadzieścia cztery odcinki serialu AMC będą debiutowały zarówno w tym, jak i przyszłym roku.
Poza stałą obsadą, w finałowych odcinkach pojawi się też kilka nowych twarzy, między innymi Michael James Shaw. Aktor znany z takich produkcji jak seriale „Blood & Treasure” oraz „Limitless” odegra rolę Mercera, jednego z liderów Wspólnoty.
źródło: Comicbook / zdj. AMC