Michael Rooker stworzył w „Strażnikach Galaktyki” jedną z najlepszych kreacji w filmowym uniwersum Marvela, ale zarówno on, jak i James Gunn nie chcą doprowadzić do powrotu Yondu. Rooker zdradził jednak, że mógłby zagrać innego bohatera w MCU.
O tym, że Yondu nie zmartwychwstanie, już kilka miesięcy temu zapewniał James Gunn, reżyser „Strażników Galaktyki”, który stwierdził, że postacie, które giną w jego filmach, pozostają martwe, aby ich śmierć miała odpowiednie znaczenie. Tego samego zdania jest Michael Rooker wcielający się w mentora Star-Lorda. W ostatnim wywiadzie aktor stwierdził, że nie ma szans na jego powrót do roli Yondu, ale mógłby wcielić się w innego z komiksowych bohaterów Marvela.
Nie ma mowy, jestem martwy. Jestem martwy. Moja postać nie żyje. Zagrałbym kogoś innego, nie miałbym nic przeciwko. Zagrałbym inną postać, ale dlaczego miałbym chcieć wrócić jako Yondu? Yondu miał cudowne ... najlepsze pożegnanie, jakie mógłbyś sobie wyobrazić w filmowej historii Marvela. Mój Boże, koleś, dlaczego chcesz, to zepsuć przywracając jego postać? Gdy umierasz, rodzą się konsekwencje, musisz pozostać martwy! Po co, do diabła, wracać?
Gdyby Michael Rooker faktycznie powrócił do filmów Marvela jako zupełnie inna postać, nie byłby to pierwszy taki przypadek w MCU. Pierwszą aktorką, której przypadły w Marvelu dwie różne role była Gemma Chan. Na początku aktorka wcieliła się w Minn-Ervę w filmie o pierwszych przygodach Kapitan Marvel, a w przyszłym roku zobaczymy ją w filmie „The Eternals”, w którym wcieli się w Sersi. Drugą aktorką mogącą zagrać dwie różne bohaterki jest Michelle Yeoh. Aktorka pojawiła się w ostatnim filmie Jamesa Gunna jako Aleta Ogord, jedna z sojuszniczek Starhawka, ale nowe plotki z obozu Marvela wiążą ją z zupełnie inną produkcją MCU. Mówi się, że aktorka zagra w filmie „Shang-Chi and the Legend of the Ten Rings” i najprawdopodobniej przedstawi w filmie zupełnie inną bohaterkę.
James Gunn pracuje w chwili obecnej nad kolejnym widowiskiem komiksowym, ale umieszczonym w konkurencyjnym dla Marvela uniwersum. „Legion samobójców 2” zawita do kin w sierpniu 2021 roku. Z kolei film „Strażnicy Galaktyki 3” został oficjalnie osadzony w piątej fazie Marvela, co oznacza, że zobaczymy go na ekranach kin najwcześniej w 2022 roku.
źródło: zdj. Marvel