MJ jako superbohaterka w MCU? Tom Holland i Zendaya wspominają plany producentów

Okazuje się, że grupa superherosów z MCU mogła zostać powiększona o kolejną postać, tym razem kobiecą. Odtwórcy głównych ról w filmie „Spider-Man: Bez drogi do domu”, czyli Tom Holland i Zendaya wyznali, że w którymś momencie na przestrzeni najnowszej trylogii o Człowieku Pająku, producenci Marvela rozważali możliwość przemiany MJ w superbohaterkę.

Para protagonistów z „No Way Home” podzieliła się informacją w trakcie jednego z wywiadów promocyjnych, w którego trakcie dziennikarz kanału OK Na Svyazi zapytał aktorów o potencjalną szansę transformacji postaci granej przez Zendayę w superheroskę. Odpowiadając na pytanie prowadzącego, Holland zwrócił się do aktorki: „Próbowali przez pewien czas, pamiętasz to”?  

Odtwórczyni roli MJ potwierdziła słowa brytyjskiego aktora, zaznaczając tym samym, że jest zupełnie zadowolona z obecnego kształtu swojej bohaterki i braku posiadania przez nią supermocy.

Zostawiam superbohaterstwo temu gościowi. Jestem naprawdę zadowolona z MJ, z charakteru, jaki posiada i z tego, jaką rolę odgrywa.

Sprawdźcie też: Polacy pokochali Spider-Mana. Film „Bez drogi do domu” największym hitem pandemii

W dalszej części rozmowy Zendaya uzasadniła znaczenie braku chęci superbohaterskiej przemiany jej postaci, zwracając uwagę na ważną relację wynikającą z obecnego rozstawienia trójki nastoletnich bohaterów. Aktorka stwierdziła, że fakt obdarzenia ją supermocami negatywnie wpłynąłby na dynamikę jej relacji z Peterem oraz Nedem granym przez Jacoba Batalona.

Myślę, że to, co jest naprawdę wyjątkowe w tym, co [Watts] robi, także w przypadku Neda, MJ i Petera, polega na stworzeniu tej pięknej przyjaźni i miłości między nimi oraz tej wspaniałej historii miłosnej. (...) Spider-Man ratuje świat, ale potrzebuje pomocy. Nie może tego zrobić sam, ostatecznie jest po prostu młodym chłopakiem, który próbuje się w tym połapać, i tu wkraczają Ned i MJ. Nie zapominajmy, że wszyscy są bardzo mądrymi dzieciakami. Wspólnie łączą swoje umiejętności i wspierają się nawzajem, więc nie mam nic przeciwko byciu częścią zespołu.

Warto przypomnieć, że wersja postaci MJ w kinowym uniwersum Marvela znacznie różni się od jej oryginalnego komiksowego wcielenia. Jedną z najbardziej znamiennych informacji, które zostały ujawnione w „Bez drogi do domu”, było to, że skrót imienia jej bohaterki oznacza „Michelle Jones” zamiast „Mary Jane”. W komiksach Marvela różne wersje Mary Jane Watson przyjmowały szereg superbohaterskich alter-ego, w tym m.in. Spinneret, Red Sonja czy Spider-Woman.

Film „Spider-Man: Bez drogi do domu” jest wciąż wyświetlany w kinach.

Źródło: CBR / Zdj. Sony / Marvel