„Mortal Kombat” nigdy nie wyglądało tak dobrze – ujawnia scenarzysta rebootu

Dobra informacja dla fanów serii „Mortal Kombat”. Scenarzysta przewidzianej na rok 2021 ekranizacji, Greg Russo ujawnia, że seria nigdy wcześniej nie wyglądała tak dobrze, jak w ramach planowanej adaptacji. Jednocześnie, artysta zapowiedział krwawe widowisko, które powinno usatysfakcjonować nawet najbardziej spragnionych silnych wrażeń odbiorców kultowej bijatyki.

O poziomie nadchodzącej ekranizacji Russo wypowiedział się na swoim Twitterze w ramach odpowiedzi na komentarz fana, który stwierdził, że jedyne czego oczekuje to tego, by nowa interpretacja dorównała przerywnikom filmowym z ostatnich gier „Mortal Kombat”. Jednocześnie, scenarzysta potwierdził datę premiery filmu. Reboot ma trafić do kin 15 stycznia 2021 roku.

Zrobione. (będzie krwawo). Przerywniki filmowe? Zapomnij o nich, kolego. MK nigdy nie wyglądało tak dobrze. 01/15/21 

Oczywiście komentarz Russo należy potraktować z odpowiednią rezerwą – jest on wszak z produkcją filmu bezpośrednio powiązany, a na tak wczesnym etapie trudno wyrokować jak będzie się finalny produkt w istocie prezentował.

Głównym bohaterem nowego „Mortal Kombat” będzie mężczyzna, który zostaje zmuszony do udziału w turnieju, co ostatecznie pozwala mu odkryć swój prawdziwy potencjał. Obok niego na ekranie zobaczymy kultowe postacie znane z ciągnącej się od niemal 30 lat serii gier.

W obsadzie filmu są: Hiroyuki Sanada jako Scorpion, Ng Chin Han jako Shao Kahn, Mehcad Brooks jako Jax, Tadanobu Asano jako Raiden, Sisi Stringer jako Mileena, Ludi Lin jako Liu Kang, Joe Taslim jako Sub-Zero, Jessica McNameejako Sonya Blade, Josh Lawson jako Kano.

Za reżyserię odpowiada debiutujący w tej roli Simon McQuoid. Nad projektem w roli producenta będzie czuwał natomiast James Wan, który był związany z projektem już od kilku lat

Czytaj też:

źródło: Comicbook.com / zdj. WB Games