Warner Bros. planowało spin-off „Mrocznego Rycerza”! Nolan powiedział „nie”

Trylogia „Mrocznego Rycerza” Christophera Nolana to jeden z najważniejszych rozdziałów we współczesnej historii kina superbohaterskiego. Sukces tych filmów o Batmanie wyniósł samego Nolana do rangi jednego z najbardziej wpływowych reżyserów w Hollywood. Jak ujawnia „The Wall Street Journal”, Warner Bros. miało ambitne plany rozszerzenia tego uniwersum, jednak zostały one zablokowane przez samego twórcę.

Nolan nie dopuścił do stworzenia spin-offu o Robinie

Według doniesień, Warner Bros. planowało produkcję serialowego spin-offu skupiającego się na postaci Robina – być może w postaci detektywa Johna Blake’a (w tej roli Joseph Gordon-Levitt), który pojawił się w „Mroczny Rycerz powstaje”. Reżyser nie zgodził się jednak na to przedsięwzięcie, ponieważ zależało mu na pełnej kontroli kreatywnej nad swoją trylogią. Uważał, że historia Batmana została domknięta i nie powinna być rozwijana bez jego udziału.

Nie wiadomo, kiedy dokładnie serial był rozważany – spekuluje się, że mogło to być zarówno między premierą „Mrocznego Rycerza” a „Mroczny Rycerz powstaje”, jak i już po zakończeniu trylogii, w momencie gdy studio przygotowywało się do stworzenia uniwersum DCEU, zaczynając od „Człowieka ze stali”. W tamtym okresie rozważano nawet powrót Christiana Bale’a jako Batmana do „Batman v Superman: Świt sprawiedliwości”, ale ostatecznie uznano, że realistyczna wizja Nolana nie pasuje do świata z Supermanem.

Sprawdź też: Wersja reżyserska tego filmu z Batmanem prawie gotowa!

Co więcej, wcześniej mówiono, że Nolan miał wpływ na inny projekt DC „Jokera” Todda Phillipsa. Reżyser dowiedział się, że finał filmu miał ukazywać, jak grany przez Joaquina Phoenixa bohater wycina sobie uśmiech na twarzy – podobnie jak Joker Heatha Ledgera. Nolan interweniował, broniąc dziedzictwa tej roli, co doprowadziło do zmiany zakończenia.

źródło: Comicbook/zdj. Warner Bros.