
Platforma Paramount+ zaczyna mocno walczyć o amerykańskiego widza. Ogłoszono właśnie, że filmowa produkcja „Infinite” z Markiem Wahlbergiem w roli głównej nie doczeka się amerykańskiej premiery w kinach i trafi bezpośrednio do oferty streamingoweo serwisu.
Platforma Paramount+ znalazła swój pierwszy film oryginalny
Widowisko miało zadebiutować na dużym ekranie jeszcze w sierpniu zeszłego roku, ale premiera została odwołana ze względu na pandemię. Najnowszy harmonogram zakładał, że „Infinite” wejdzie do kin 24 września 2021 roku, ale Bob Bakish stojący na czele ViacomCBS ogłosił właśnie, że produkcja będzie pokazywana w Stanach Zjednoczonych wyłącznie za pośrednictwem platformy Paramount+. Debiut filmu zapowiedziano na czerwiec.
Całkowite zrezygnowanie z kinowej premiery w „Infinite” pokazuje, jak bardzo firmie ViacomCBS zależy na włączeniu się do walki o streamingowego widza. Medialny gigant już w lutym tego roku ogłosił, że skróci kinowe okna swoich produkcji do 45 dni lub nawet 30 dni. Wytwórnia Paramount Pictures dostosowała się w ten sposób do trendu, który po wybuchu pandemii koronawirusa zaczęły forsować największe wytwórnie filmowe takie jak Universal Pcitures i Warner Bros. Kolejnym naturalnym krokiem było więc wprowadzenie do swojej oferty filmów, które będą debiutowały wyłącznie w ofercie serwisu streamingowego.
Mark Wahlberg i Chiwetel Ejiofor w filmie „Infinite”
Film bazuje na powieści „Reincarnationist Papers” autorstwa D. Eric Maikranza. Głównym bohaterem historii jest Evan Michaels, mężczyzna, którego nawiedzają wspomnienia z dwóch poprzednich wcieleń. Evan trafia w końcu na ślad tajnego stowarzyszenia, które od lat gromadzi w swoich szeregach ludzi umiejących przywoływać swoje poprzednie wcielenia. Bohater chce dołączyć do grupy i móc wpływać na losy świata. Reżyserem „Infinite” jest Antoine Fuqua mający na swoim koncie takie filmy jak: „Dzień próby”, „Siedmiu wspaniałych” i „Bez litości 2”.
W obsadzie filmu oprócz Wahlberga są także: Toby Jones, Chiwetel Ejiofor, Sophie Cookson znana z serii „Kingsman” oraz Dylan O’Brien, gwiazda serii „Więzień labiryntu”.
W serwisie Paramount+ znajdzie się ponad 2500 filmów.
Bob Bakish zapowiedział przy okazji, że już na początku czerwca do oferty platformy Paramount+ dodanych zostanie 1000 nowych produkcji filmowych. Kolejna porcja tytułów zostanie dostarczona widzom w lipcu, kiedy łącznie w serwisie ma znaleźć się ponad 2500 produkcji. Wśród tytułów, które dostępne będą dla widzów, znajdą się między innymi filmy należące do innych wytwórni, czyli „The Avengers” i „Skyfall”, a także ostatnie hity studia Paramount takie jak: „Mission: Impossible - Ghost Protocol”, „Rocketman” i „Sonic. Szybki jak błyskawica”.
W 2022 roku platforma chce jeszcze mocniej postawić na oryginalne produkcje i jak zapewnia prezes ViacomCBS, średnio raz w tygodniu do oferty serwisu ma trafiać nowy oryginalny film. Wśród nich znajdą się takie pozycje jak:
- „Top Gun: Maverick”
- „Psi Patrol”
- „Jackass 4”
- „Cichce miejsce II”
- „Snake Eyes”
- „Clifford the Big Red Dog”
- „Mission: Impossible 7”
źródło: variety.com / zdj. Paramount Picture