Trudno nie pozazdrościć widzom w Japonii i USA najnowszych kinowych wrażeń związanych z „Godzilla Minus One”. W ciągu najbliższych paru dni za oceanem widowisko będzie można zobaczyć w specjalnej wersji czarno-białej. Zerknijcie jak w odbarwionym wydaniu prezentuje się jedna z bardziej spektakularnych sekwencji z tej produkcji.
„Godzilla Minus One” – film wraca do kin w czarno-białej wersji!
„Nasz zespół stworzył film monochromatyczny, pracując ujęcie po ujęciu, w pełni szlifując obraz w skali szarości” – opowiadał niedawno o przygotowaniach od koloryzowanej „Godzilli” reżyser Takashi Yamazaki. „Naszym celem było wytworzenie tonu obrazu opracowanego przez mistrzów czarno-białej fotografii. Poprosiłem, by ekipa wydobyła ze zdjęć jak najwięcej detali w teksturach skóry, w krajobrazach. A potem pojawia się sama Godzilla, przerażająca i wyglądająca niczym w materiale dokumentalnym. Wraz z utratą kolorów, zyskuje się nowe wrażenie realizmu” – dodał o nowej wersji produkcji, którą ostatnio nagrodzono nominacją do Oscara za wyjątkowe efekty specjalne.
Niestety nic nie wskazuje na to, by czarno-białe wydanie „Godzilli Minus One” przywędrowało też na ekrany polskich kin.
TONIGHT! Godzilla Minus One/Minus Color is playing in more than 1,800 theatres nationwide. See it before the film leaves the big screen for good on February 1. : https://t.co/8ltP5sTm6A pic.twitter.com/x1ivaCeRes
— GODZILLA.OFFICIAL (@Godzilla_Toho) January 25, 2024
Przypomnijmy, że Yamazaki odpowiada nie tylko za reżyserię filmu, ale i scenariusz. Akcja nowej „Godzilli” osadzona została w powojennej Japonii, gdzie mieszkańcy muszą stawić czoła przerażającemu potężnemu stworzeniu. W głównych rolach „Godzilla Minus One” pojawili się między innymi Minani Hamabe, Ryunosuke Kamiki, Sakura Ando, Kuranosuke Sasaki, Hidetaka Yoshioka i Muneta Aoki. Na chwilę obecną na całym świecie film zarobił niemal 65 milionów dolarów. Już po trzech dniach w kinach amerykańskich film Yamazakiego zebrał od widzów 11 milionów dolarów, co jest najlepszym rezultatem dla aktorskiej produkcji z Japonii na tamtejszym podwórku.
zdj. Toho