Wczoraj dowiedzieliśmy się, że Nate Mann („Ray Donovan”) zagra główną rolę w szykowanej przez Stevena Spielberga i Toma Hanksa serii „Masters of the Air”, a dziś poznaliśmy inny najbliższy projekt aktora. Mann wystąpi w kolejnym filmie Paula Thomasa Andersona, reżysera „Nici widmo” i „Aż poleje się krew”. Aktor pojawi się na ekranie obok Bradleya Coopera.
„Soggy Bottom”, jak brzmi roboczy tytuł filmu, będzie dramatem o dojrzewaniu, rozgrywającym się w Ameryce w latach siedemdziesiątych. Anderson jest zarówno scenarzystą, reżyserem, jak i producentem (w ramach swojego studia Ghoulardi Film Company). Choć na ten moment opisy fabuły są bardzo ogólnikowe, opowieść ma przedstawić ucznia liceum, który usiłuje zapanować nad swoim życiem: obowiązkami edukacji i aktorstwem, które przyniosło mu zaskakujący sukces. Jednego z głównych bohaterów zagra Cooper Hoffman. Z kolei Bradley Cooper ma wcielić się w „old-schoolowego producenta, który darzy chłopaka wielką sympatią”. Źródła bliskie wytwórni określają projekt jako zawierający wiele postaci, które mają posłużyć skonstruowaniu narracji, opartej na wielu krzyżujących się historiach. O roli Manna nie wiemy niestety niczego ponad fakt, że ten ma wcielić się w jedną z pierwszoplanowych ról.
Źródło: Film Stage / zdj. Showtime