Netflix nie będzie kontynuował już pracy nad dwoma serialami, które miały trafić do widzów platformy. Streamingowy gigant coraz ostrożniej podchodzi do realizowania wysokobudżetowych produkcji, które niekoniecznie mogą okazać się wielkimi hitami.
Nie będzie serialu „Horizon Zero Dawn” i spin-offu „The Umbrella Academy”
W sierpniu na platformie Netflix zobaczymy czwarty i ostatni sezon serialu „The Umbrella Academy”. To nie miało być jednak nasze ostatnie spotkanie z bohaterami tego uniwersum. W planach znajdował się bowiem spin-off mający opowiadać o przygodach Akademii Wróbli, którą poznaliśmy w trzecim sezonie głównej serii. Z najnowszych informacji wynika jednak, że streamingowy gigant zrezygnował z tych zamiarów i pożegna się z tym światem wraz z premierą czwartego sezonu „The Umbrella Academy”.
Akademia Wróbli to, podobnie jak jej odpowiednik z innej osi czasu, grupa składająca się z siedmiorga dzieci urodzonych tego samego dnia i adoptowanych przez Sir Reginalda Hargreevesa. Zespół składał się jednak z innych bohaterów i według jego założyciela byli oni lepszymi odpowiednikami swoich pierwowzorów, które poznaliśmy w dwóch pierwszych sezonach serialu Netfliksa.
Sprawdź też: Brendan Gleeson zagra przeciwnika Spider-Mana w serialu z Nicolasem Cage'em!
Informacja o anulowaniu projektu zbiega się z ostatnimi informacjami z obozu głównego serialu, które oskarżały showrunnera „The Umbrella Academy”, Steve’a Blackmana o stworzenie na planie „wrogiego i toksycznego środowiska pracy”. Dwunastu pracowników stwierdziło, że podczas opracowywania serialu Blackman przejawiał niewłaściwe zachowanie i znęcał się nad członkami ekipy, dyskryminując ich oraz stosował manipulacyjne techniki.
Sam Blackman kategorycznie zaprzeczył tym zarzutom, ale wygląda na to, że Netflix nie zamierza kontynuować pracy z twórcą, ponieważ mówi się, że anulowane zostaną też inne seriale, z którymi Blackman był związany na pewnym etapie.
Chodzi o produkcje science fiction zatytułowaną „Orbital” serial bazujący na popularnej serii gier wideo „Horizon Zero Dawn”. Obecnie pojawiają się jednak sprzeczne informacje na temat tego, co tak naprawdę stało się z obydwoma projektami. Jedno ze źródeł przekonuje, że Steve Blackman nie był z nimi związany już od jakiegoś czasu, ale Netflix i tak podjął decyzję o ich anulowaniu.
źródło: rollingstone.com / Netflix