Użytkownicy największej streamingowej platformy na świecie ponownie muszą liczyć się z podniesieniem ceny miesięcznego abonamentu. Netflix wprowadził nowy cennik w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Więcej trzeba będzie zapłacić za każdy z trzech planów, ale najmocniej podwyżkę odczują widzowie chcący cieszyć się rozdzielczością 4K.
Netflix regularnie podnosi swoje ceny miesięcznego abonamentu już od kilku lat i uzasadnia je przede wszystkim inwestowaniem w kolejne oryginalne produkcje ze świata filmu i seriali. Najnowsza zmiana cennika dotknęła użytkowników ze Stanów Zjednoczonych i Kanady, gdzie ostatnio cenę zmieniano w październiku 2020 roku.
W ramach nowego cennika amerykańscy widzowie będą musieli zapłacić za podstawowy pakiet $9,99 (wzrost o $1), cena standardowego pakietu wyniesie teraz $15,49 (wzrost o $1,5). Największa podwyżka dotknie użytkowników korzystających z pakietu premium dającego dostęp do treści 4K. Od teraz trzeba będzie zapłacić za niego aż $19,99. To podwyżka o $2 względem dotychczasowej ceny.
W Kanadzie nowy cennik prezentuje się następująco: plan podstawowy C$9,99 (cena bez zmian), plan standardowy C$16,49 (podwyżka z C$14,99) i plan premium C$20,99 (podwyżka z C$18,99).
Przypomnijmy, że w sierpniu zeszłego roku Netflix zmienił także ceny w Polsce. Aktualnie w naszym kraju cennik platformy prezentuje się następująco:
- plan podstawowy (29 zł) – plan zapewnia użytkownikowi dostęp do materiałów w jakości SD i możliwość oglądania treści na maksymalnie 1 ekranie jednocześnie, a filmy i seriale można pobierać na 1 telefon lub tablet,
- plan standardowy (43 zł) – plan zapewnia użytkownikowi dostęp do materiałów w jakości HD i możliwość oglądania treści na maksymalnie 2 ekranach jednocześnie, a filmy i seriale można pobierać na 2 telefony lub tablety,
- plan premium (60 zł) – plan zapewnia użytkownikowi dostęp do materiałów w jakości HD i 4K UHD i możliwość oglądania treści na maksymalnie 4 ekranach jednocześnie, a filmy i seriale można pobierać na 4 telefony lub tablety.
zdj. Netflix