Netflix pozyskuje coraz mniej widzów. Platforma przeznaczy 17 mld dolarów na nowe filmy i seriale

Netflix przedstawił swoje finansowe wyniki za pierwszy kwartał 2021 roku. Streamingowy gigant ujawnił w nim między innymi swój ogromny budżet na kolejne oryginalne filmy i seriale, który ma być odpowiedzią na spadający przyrost nowych widzów. Poznajcie szczegóły.

Netflix coraz wolniej pozyskuje nowych klientów

W pierwszym kwartale tego roku Netflix pozyskał około 4 miliony nowych abonentów, co oznacza, że za usługi streamingowego giganta płaci na całym świecie obecnie 208 mln osób. Wynik ten nie spełnił prognoz samego Netfliksa, który zakładał, że na koniec marca będzie miał już 210 mln aktywnych klientów. Jeszcze gorzej sytuacja z pozyskiwaniem nowych klientów wypada na tle zeszłego roku, kiedy w analogicznym okresie Netflix zyskał 15,8 miliona nowych abonentów. To, że Netflix mocno wyhamował pod względem rozszerzania swojej bazy widzów, pokazują także prognozy na najbliższy kwartał. Analitycy Netfliksa zakładają, że do końca czerwca serwis zyska zaledwie 1 mln nowych klientów.

Pocieszeniem dla Netfliksa są jednak inne kwestie związane z finansami. W pierwszym kwartale przychody serwisu wyniosły 7,16 mld dolarów, co przekroczyło oczekiwania analityków o około 300 mln dolarów. W bezpośrednim zestawieniu z zeszłym rokiem Netflix zaliczył wzrost przychodów o 24% –  w 2020 roku w pierwszym kwartale przychody wyniosły 5,77 mld.  Jeśli chodzi o zysk na akcję, to wyniósł on 3,75 dolara – w poprzednim okresie było to 1,57 dolara za akcję. Pod tym względem Netflix wyprzedził także prognozy analityków, którzy spodziewali się  wyniku na poziomie 2,97 dolara. W pierwszym kwartale 2021 roku Netflix wypracował zysk netto w wysokości 1,71 mld dolarów, podczas gdy rok temu było to 709 mln.

W przyszłym kwartale Netflix spodziewa się przychodów wynoszących 7,3 mld dolarów (analitycy prognozują kwotę 7,38 mld). Serwis oczekuje także zysku na akcję w wysokości 3,16 dolara (analitycy zakładają 2,68 dolara).

17 mld dolarów na nowe filmy i seriale od Netflix

Chcąc kontynuować walkę o widza z takimi serwisami jak Disney+, HBO GO, Apple TV+ i Paramount+ platforma Netflix zamierza przeznaczyć w tym roku na produkcję swoich oryginalnych filmów i seriali aż 17 mld dolarów. To kolosalny wzrost względem zeszłego roku, kiedy Netflix wydał na swoje treści 11,8 mld dolarów. Jest to jednak podyktowane nie tylko chęcią zwiększenia zainteresowania widzów, ale także faktem, że pandemia wpłynęła w 2020 roku na wstrzymanie produkcji wielu filmów i seriali – dodajmy, że w 2019 roku serwis wydał na produkcje treści 13,9 mld dolarów.

Najpopularniejsze filmy i seriale na Netflix w 2021 roku

Omar Sy w serialu „Lupin”

W pierwszym kwartale do najpopularniejszych seriali platformy Netflix należały takie tytuły jak: „Firefly Lane”, który zobaczyło w ciągu pierwszych czterech tygodni 49 milionów gospodarstw domowych, „Cobra Kai” sezon 3 (45 milionów widzów w 28 dni), „Przeznaczenie: Saga Winx” (57 milionów widzów w 28 dni) i „Ginny i Georgia” (52 miliony widzów w pierwszych 4 tygodniach).

Najpopularniejszą produkcją serialową w pierwszym kwartale na platformie Netflix okazała się produkcja „Lupin”, w której główną rolę zagrał Omar Sy. Serial zobaczyło 76 milionów członków gospodarstw domowych w ciągu pierwszych 28 dni.

W przypadku filmów największą uwagę przyciągały takie produkcje jak „W strefie wojny” (66 milionów), „Dzień na tak” (62 miliony), „O wszystko zadbam” (56 milionów) i ostatni film z serii „Do wszystkich chłopców: Zawsze i na zawsze” (51 milionów).

Netflix chwali się także wynikami seriali „Kto zabił Sarę?”, który przyciągnął około 55 milionów widzów w ciągu pierwszych czterech tygodni. Produkcja stała się tym samym najpopularniejszym nieanglojęzycznym tytułem Netfliksa w pierwszym kwartale 2021 roku. Hiszpański film „Below Zero” zobaczyło z kolei 47 milionów gospodarstw domowych, a koreańska produkcja „Space Sweepers” przyciągnęła 26 milionów gospodarstw domowych.

zdj. Netflix