Netflix stawia na polskie kino wojenne. Pokaże też kinową nowość w stylu „Stranger Things”

Sierpień będzie na platformie Netflix pełen mocnych premier, wśród których prym wiodą oczywiście oryginalne produkcje streamingowego giganta, ale ten miesiąc przyniesie nam także kolejne nowości na licencji. Jak zawsze Netflix przygotował wśród nich sporo polskich tytułów, które jeszcze niedawno gościły na ekranach kin.

Dwie polskie produkcje wojenne trafią za chwilę na Netfliksa

Netfliksa. Do streamingu wraca między innymi serial Emily w Paryżu, a także superbohaterska seria The Umbrella Academy, dla której będzie to ostatni powrót do oferty streamingowego giganta. Głośną nowością w siecie seriali jest natomiast  Kaos”, w którym twórcy odpowiadają na pytanie: co się stanie, gdy Zeus popadnie w paranoję?

Jeśli natomiast wypatrujecie w ofercie Netfliksa polskich tytułów, to ich również nie zabraknie. Sierpień będzie wyjątkowo dobrym miesiącem zwłaszcza dla miłośników rodzimych produkcji wojennych. Od 14 sierpnia na platformie będzie można oglądać film „Czerwone maki” o słynnej bitwie pod Monte Cassino.

Historię bitwy oglądamy oczami Jędrka – młodego chłopaka, który przeszedł przez łagrowe piekło i opuścił Rosję wraz z Armią Andersa jako jedna z tysięcy sierot. Czas niewoli zmienił go z chłopca z dobrej rodziny w kombinatora i drobnego złodziejaszka, który zrobi wszystko, aby przetrwać. Zetknięcie się z żołnierzami II Korpusu oraz budząca się miłość do sanitariuszki Poli sprawią jednak, że Jędrek przejdzie głęboką przemianę.

Druga z nowości to film „Orzeł. Ostatni patrol” opowiadający historię załogi legendarnego polskiego okrętu podwodnego. Jego premiera przypadnie na 21 sierpnia.

Jest rok 1940. Gdy na plażach Dunkierki trwa gorączkowa ewakuacja alianckich żołnierzy, skryty w głębinach Morza Północnego sunie supernowoczesny polski okręt podwodny ORP „Orzeł”. Doskonale wyszkolona załoga ma na swoim koncie spektakularne czyny, w tym brawurową ucieczkę z Tallina i zatopienie niemieckiego transportowca „Rio De Janeiro”. Teraz staje przed niebezpieczną misją, w trakcie której będzie musiała zmierzyć się z nie tylko z zagrożeniem w postaci min podwodnych, bomb głębinowych, wrogich okrętów i patrolujących teren samolotów, ale również z coraz bardziej napiętą atmosferą na pokładzie. To co wydarzy się w kolejnych dniach, napisze ostatnią kartę z historii legendarnego polskiego okrętu i jego załogi. 

Supersiostry”, czyli rodzima produkcja z klimacie „Stranger Things

Wykraczając poza wojenne kino, ale pozostając w temacie polskich produkcji, warto odnotować, że już 8 sierpnia na platformę Netflix zawita film „Supersiostry” w reżyserii Macieja Barczewskiego. To pełna hollywoodzkich efektów specjalnych produkcja o superbohater(k)ach. Jeśli szukacie czegoś w klimacie popularnego serialu „Stranger Things”, to warto sprawdzić.

Nastoletnia Ala (Katarzyna Gałązka) nie pasuje do otaczającego ją, prowincjonalnego świata. Wciąż się buntuje i działa na przekór ojcu (Grzegorz Damięcki), nauczycielowi fizyki w miejscowej szkole. Kiedy Ala przypadkiem odkrywa, że posiada supermoce i spotyka siostrę Lenę (Karolina Bruchnicka), o której istnieniu nie wiedziała, jej życie wywraca się do góry nogami – i to dosłownie.

zdj. Netflix