Niedługo Netflix będzie walczył o Oscary za sprawą takich filmów jak „Irlandczyk” i „Historia małżeńska”, ale platforma już teraz przygotowuje się do kolejnych sezonów najważniejszych filmowych nagród. Właśnie ogłoszono, że nowy film dla Netfliksa stworzy Bradley Cooper mający szansę na zgarnięcie w tym roku Oscara za „Jokera”.
Netflix nabył wszelkie prawa do filmu o życiu Leonarda Bernsteina, amerykańskiego kompozytora, pianisty i dyrygenta, który odpowiadał za muzykę do takich filmów jak „West Side Story”, czy „Na nadbrzeżach”.
Reżyserią projektu zajmie się Bradley Cooper, który zagra również jedną z głównych ról i będzie producentem wykonawczym. Scenariusz do filmu stworzył wspólnie z Cooperem Josh Singer nagrodzony Oscarem za swój tekst do filmu „Spotlight”. Projekt wywodzi się ze studia Paramount, które w maju 2018 roku nadało mu priorytetowy status, ale teraz wycofało się z jego realizacji na rzecz Netfliksa. Film skupi się na osobistej historii Leonarda Bernsteina oraz jego małżeństwie z Felicią Montealegre, z którą związany był w latach 1951–1978. Bernstein był określany jako osoba biseksualna, a przez niektórych wręcz homoseksualna.
Producentami filmu oprócz Coopera będą Martin Scorsese, Steven Spielberg, Todd Phillips, Joint Effort, Emma Tillinger Koskoff, Fred Berner i Amy Durning. Kilka lat temu z projektem w roli reżysera był związany Scorsese, ale ostatecznie zrezygnował z filmu na rzecz wspomnianego „Irlandczyka”. Prace na planie mają ruszyć na początku przyszłego roku.
źródło: Deadline.com / zdj. Sony Pictures