Netflix kontynuuje rozwijanie swojego koreańskiego oddziału. Po sukcesie zeszłorocznego filmu „#Alive” streamingowy gigant przeznaczy na produkcję nowych filmów i seriali z Korei ponad 500 mln dolarów.
Podczas publikowania ostatniego raportu dotyczącego rozwoju serwisu na światowym rynku Minyoung Kim, wiceprezes do spraw treści w Korei i Azji południowo-wschodniej podsumował ostatni rok i ujawnił, że do końca 2020 roku na korzystanie z platformy Netflix w Korei zdecydowało się 3,8 mln użytkowników.
Zapowiedziano też dwa nowe oryginalne koreańskie filmy pod tytułem: „Moral Sense” i „Carter”. Pokazano też pierwsze zdjęcie z nadchodzącego serialu „Hellbound”, za który odpowiada Yeon Sang-ho, twórca horroru „Zombie express”. Bohaterem produkcji jest pewny siebie prawnik, który toczy walkę z Kościołem Nowej Prawdy i jego radykalnymi wyznawcami.
Za film „Moral Sense” odpowiada Park Hyun-jin, który wcześniej stworzył komedię romantyczną „Like For Likes”. Bohaterem produkcji jest z pozoru zwykły pracownik biurowy, który próbuje ukryć swoje zamiłowanie do BDSM, ale wszystko wychodzi na jaw, kiedy jego współpracownica przypadkowo trafia na maila, którego nie powinna zobaczyć.
Produkcję „Carter” wyreżyseruje Jung Byung-gil, twórca „The Villainess”. Film opowie historię mężczyzny, który budzi się w motelu i nie pamięta, kim jest. W głowie słyszy jedynie głos, który mówi mu, że nazywa się Carter i musi uratować nieznaną mu dziewczynę.
źródło: deadline.com / zdj. Netflix