Netflix zamawia pierwszy odcinek pilotażowy w historii platformy. Samara Weaving z główną rolą

Wygląda na to, że po fali serialowych projektów anulowanych wkrótce po pierwszym sezonie kierownicy Netfliksa podjęli decyzję o przetestowaniu nowego modelu produkcyjnego. Do realizacji trafił właśnie testowy odcinek nowej komediowej serii, zatytułowanej „Little Sky”. Będzie to pierwszy pilot w dwunastoletniej historii oryginalnych produkcji platformy streamingowej.

Główną rolę w „Little Sky” zagra Samara Weaving, znana z ról w dreszczowcach „Zabawa w pochowanego” i „Krzyk 6”. Produkcja ma opowiedzieć historię niejakiej Penelope Paul Porter, która marzy o statusie cenionej reporterki telewizyjnej, choć jej dotychczasowa kariera pozwala założyć, że jest w istocie najgorszą reporterką w historii. Gdy otrzymuje anonimowy cynk, że burmistrz Little Sky zaginął, bohaterka poczytuje to jako upragnioną szansę do wykazania się. Wkrótce po przybyciu do małego i nieco niepokojącego miasteczka, Penelope odkrywa, że za zniknięciem burmistrza może kryć się grubsza historia, niż oczekiwała. I znacznie mroczniejsza.

Sprawdź też: Filmowe i serialowe premiery tygodnia: „Air”, „Bullet Train”, „Awantura”, serial „Grease” i inne.

Źródła serwisu Deadline wskazują, że pomimo bezprecedensowej decyzji o wyprodukowaniu wpierw wyłącznie odcinka pilotażowego, Netflix nie podjął (jeszcze) decyzji w sprawie stosowania tego modelu przy innych przyszłych tytułach. Przypomnijmy, że od czasu, jak Netflix rozpoczął produkowanie oryginalnych treści w 2011 roku, platforma streamingowa zlecała natychmiastową realizację pełnych sezonów. W przypadku „Little Sky” kierownictwu streamera miał spodobać się główny zamysł, ale włodarze usługi liczą, że za sprawą pilota zdołają zweryfikować, czy produkcja sprawdzi się w kontekście tonu i chemii pomiędzy aktorami.

W raporcie Deadline czytamy też, że Netflix od kilku miesięcy rozważał przetestowanie tego modelu produkcyjnego w kontekście projektów komediowych. Jeżeli eksperyment z „Little Sky” okaże się sukcesem, streamer będzie najpewniej otwarty, by powtórzyć proces przy innych oryginalnych seriach. Warto dodać, że spośród głównych streamerów tylko Apple i Netflix nie stosowali do tej pory praktyki opartej na odcinkach pilotażowych. Zielone światło na realizację odcinków testowych często wydają zaś kierownicy HBO Max, Prime Video i Peacock.

Głównym twórcą serialu „Little Sky” będzie Rightor Doyle („Bonding”, „Down Low”). Ma on też stanąć za kamerą odcinka pilotażowego.

Źródło: Deadline / zdj. Universal