Netflix zapowiada serial o początkach branży sekstelefonu

Netflix zapowiedział dzisiaj produkcję nowego serialu oryginalnego pod tytułem „Dirty Lines”. Holenderska produkcja inspirowana będzie książką „06-Cowboys” autorstwa Freda Saueressiga i opowie o rosnącej popularności erotycznych serwisów telefonicznych pod koniec lat 80. ubiegłego wieku.

Serial opowiada historię młodego biznesmena Franka Stigtera, który kilkukrotnie bez powodzenia próbował poprowadzić własną działalność. Gdy krajowy operator telefoniczny PPT wprowadza do swojej oferty numery o podwyższonej opłacie, Frank widzi w tym swoją szansę na sukces. Z pomocą brata, siostry oraz inwestorów o wątpliwej reputacji zakłada pierwszy sekstelefon w Europie. Biznes, który początkowo jest jedynie nieporadnym eksperymentem prowadzonym z garażu rodziców, szybko przeradza się w warte miliony dolarów imperium. Osadzony w realiach zmierzającej ku końcowi Zimnej Wojny serial przedstawia portret młodego pokolenia, które odrzuca apokaliptyczne obawy swoich rodziców i skupia się na życiu pełnią życia. Amsterdam staje się centrum rewolucji kulturowej, w której pierwsze skrzypce grają nowe odsłony muzyki (house) i narkotyków (ecstasy). Erotyczne serwisy telefoniczne oferują nowe, anonimowe doznania seksualne, zmieniając moralność zarówno swoich użytkowników, jak i twórców. Każda z tych grup poszukuje nowych sposobów wyrażania swoich najbardziej skrytych erotycznych fantazji.

Scenarzystą „Dirty Lines” jest Pieter Bart Korthuis („Vechtershart”, „Penoza”), a za produkcję serialu odpowiadać będzie amsterdamskie studio Fiction Valley. Data premiery nie została jeszcze ujawniona, ale możemy zakładać, że produkcja trafi na platformę pod koniec tego roku lub w pierwszym kwartale 2021 roku.

źródło: Netflix