
Netflix pozyskał do swojego portfolio kolejną znaną markę. Po tym, jak nie udało się odświeżyć marki „Terminatora” za pomocą filmowych kontynuacji, teraz przyszła pora na próbę przeniesienia kultowego uniwersum do świata seriali. Dawny blask marce spróbuje przywrócić sam Netflix, który zaprezentował właśnie pierwsze spojrzenie na produkcję Terminator: „The Animated Series”.
Netflix pokazał serial w świecie „Terminatora”. O czym opowie?
Akcja serial rozgrywa się w 2022 roku, kiedy toczy się wojna o przyszłość ludzkości między ostatnimi ludźmi, którym udało się przetrwać a nieskończoną armią maszyn. Tymczasem w 1997 roku sztuczna inteligencja znana jako Skynet zyskała samoświadomość i rozpoczyna dążenia do buntu przeciwko ludzkości. Między przyszłością i przeszłością zawieszony zostaje żołnierz, którego wysłano w przeszłość, aby zmienić losy ludzkości.
Przybywa do 1997 roku, aby chronić naukowca imieniem Malcolm Lee, który pracuje nad uruchomieniem nowego systemu sztucznej inteligencji, który ma konkurować ze Skynet. Gdy Malcolm zmaga się z moralnymi zawiłościami swojego wynalazku, trafia na celownik bezlitosnego zabójcy z przyszłości, który na zawsze odmieni los jego trójki dzieci.
Serial powstaje przy współpracy studia Skydance z takimi twórcami jak Mattson Tomlin, współscenarzysta filmu „The Batman” pracujący wcześniej dla Netfliksa przy filmie „Project Power”, który czuwał nad serialem jako showrunner i producent wykonawczy. O warstwę graficzną zadbało japońskiego studio Production IG współpracujące z Netfliksem od 2018 roku między innymi przy takich produkcjach jak „Ghost in the Shell: SAC_2045” i „B: The Beginning”.
zdj. Netflix